@pi0t jestem przekonany, że gdyby oceany były eksplorowane w odpowiednim stopniu, to sensacyjne odkrycia, bardziej prawdopodobne niż inna cywilizacja, byłyby na wyciągnięcie ręki. O czym mówię? Zasoby surowców, jakieś nowe wysoce efektywne I niskoemisyjne pierwiastki. To już w ramach naszej wymiany zdań i kreowania scenariuszy.
Nie twierdzę, że trzeba być oetodoksem I wybrać albo niebo, albo oceany ale kilka prób Uznańskiego - Wiśniewskiego pokazało Jak trudno wysłać na orbitę ludzi z bagażem podręcznym, a co dopiero zrobić to na skalę komercyjne go wydobycia...
Chłopski rozum jako argument ale wydaje mi się, że pomimo przeszkód ten ocean łatwiej byłoby nam w całości poznać i skorzystać na tym.
Kosmos? No poza tym, że od czasów Apollo, Sojuzów, Mira, Skylaba to co mamy wyjątkowego? W sumie to silniki wielokrotnego użycia, mega upraszczajac.
Korpo mogą łatwiej na kosmos hajs od rządów dostać bo łączność, bo bezpieczeństwo ale jakiegoś mega przełomu dla ludzkości nie widać wg mnie.
No chyba, że kosmosem odwracają uwagę, a w oceanie znaleźli już nowe, efektywne I czyste paliwo razem z przyjazną nam podmorską cywilizacją ale światowy "deep state" to przed nami ukrywa
Teraz zdejmuje czapeczkę Z folii alu I idę spać.
Dzięki za przyjemną choc krótką wymianę zdań.