Może nam się wreszcie wydawać, że nie będziemy szczęśliwi, jeśli nie sprostamy postawionym sobie w przeszłości wymaganiom - na przykład nie uda nam się żyć tak, jak to sobie zaplanowaliśmy, albo nie uda nam się zrealizować każdego z naszych dalekosiężnych planów i marzeń.

Wszystko to bujda.(...) bo szczęście ma to do siebie, że świetnie się obywa bez wielkiej ilości rzeczy.


Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików

#stoicyzm

c7407599-0b72-4242-bb7e-e054def29bcc

Komentarze (7)

vredo

@splash545 Ja to bym chciał chociaż ćwiartkę tego Twojego stoicyzmu.

kitty95

Polecam mindfulness w odniesieniu do cieszenia się drobiazgami, zwłaszcza w okolicznościach przyrody.

ab90bd68-70fa-4c22-b80c-b7e18337fc8c
splash545

@kitty95 również polecam.

kitty95

@splash545 to jest zarówno zdumiewające, jak i przerażające, jak dużo ludzi jest "odpornych" na doświadczanie otaczającego świata. Może jest to skaza cywilizacyjna, a może i genetyczna.

Dan188

@kitty95 po prostu dla większości takie rzeczy to zwyczajne bzdury i cóż ludzie nie uważają tak bez powodu.


Dla nich uważność wymaga wysiłku bo musisz obserwować bieżące doświadczenie. Nie jest to dla nich fascynujące bo nie cenią prostoty, więc nie czują motywacji.


Jeśli ktoś ma proste przekonania że szczęście można odnajdywać tylko w podążaniu za rzeczami typu bogactwa związki itd. To woli się na tym skupić niż na trenowaniu umysłu.


Co w gruncie rzeczy nie jest złe i to normalne z perspektywy ich hierarchii wartości. Z tego co wiem to i są chyba jakieś ewolucyjne uzasadnienia dlaczego ludzie nie bardzo przepadają za autorefleksją czy uważnością.


Ten trend jest taki sam na całym świecie i jest od zawsze(chyba).

splash545

@kitty95 Odkąd powstały cywilizacje to rozwój ludzkiej podświadomości nie nadąża za rozwojem człowieka i środowiska w jakim się znajduje. Już od dawna żyjemy w nienaturalnym, choć wygodnym środowisku, które jednak jest dużo bardziej skomplikowane niż nasze ustawienia fabryczne typu: zdobądź pożywienie, ucieknij przed tygrysem. Stąd te ciągi niekończących się myśli i niepokojów.

A świat dzisiejszy to już w ogóle czysty mindfuck, przebodźcowanie i rozproszenie uwagi non stop i z każdej strony. Bardzo ciężko jest się przed tym uchronić i nic dziwnego, że tak ciężko dostrzec świat choć na chwilę takim jaki jest tu i teraz.

kitty95

@Dan188 być może. Jednak prostota jest kuriozalnie najbardziej efektywną konstrukcją (prostota, nie prostactwo). Również w świecie procesów, czy mechanizmów, te najprostsze są najodporniejsze na awarie, a dodatkowo pochłaniają najmniej zasobów. Życie oparte o skomplikowane cele i założenia wymaga ogromnych wydatków energetycznych, ale liczonych nie tylko w czystych kaloriach, ale też np. zdrowiu, więc można polemizować czy prostota jest bzdurą, czy nie jest. Ja bym powiedział, że po prostu proste umysły nie ogarniają prostoty i korzyści jakie może dać.


Poza tym uważności nigdzie nie uczą.


@splash545 prawda i ten rozjazd jest coraz większy.

Zaloguj się aby komentować