Może jakiś doświadczony kolega wskaże mi potencjalne błędy na podstawie danych z Garmina?

Pierwszy raz biegłem taki dystans (w sensie większy niż 2km) i mam zaległości z teorii, więc może coś robię źle xD

Jeszcze zauważyłem że dużo lepiej mi się biega gdy stopy układam trochę "na zewnątrz" - wolno tak?

No i muszę sobie żel na obtarcia ud na pewno aplikować xD

#bieganie #pytanie
197d406f-6410-4c19-aabb-f6a900a57cc5
0dd8886d-b927-4f79-b674-9128c2238a81
5c0b13c2-d47e-46c8-b292-19666b103e45
minaret

@Barcol Może nie aż taki doświadczony, ale bolączki początkującego mam już za sobą. Ogólnie to powinno się większość kilometrów biegać spokojnie. Są na to różne szkoły jakie to powinno być tempo. Takie żeby dało się rozmawiać, albo pod tętno, np wg Maffatone to jest nie więcej niż 180-Twój wiek. Problem jest taki że ja samym początku bardzo ciężko jest się tego trzymać, bo serducho mocno wariuje i aż tak bym się na tym nie skupiał. Bardziej na tym żeby spokojnie sobie zwiększać dystanse poszczególnych biegów/tygodniowe (lub miesięczne), a potem skupiał się na bardziej mierzalnych i nerdowskich parametrach (jak np liczba kroków na minutę). Przeplatanie biegów marszem też jest dobrą metoda na początek ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

minaret

+ "Powinno się", przede wszystkim to powinno się mieć frajdę z biegania, a wyniki przyjdą z czasem i się będzie szlifować

grubynaszosie

Na podstawie tego biegu wyznacz sobie LT i policz na niwo strefy bo widać że są mocno przesunięte w górę - nie dałbyś rady biec w czwartej i piątej strefie ponad godziny bez spuchnięcia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Barcol

@grubynaszosie Kurde, brzmi jak jakieś całki trygonometryczne xD Tyle człowiek za zegarek dał, a ten źle mierzy no ehhhhh...

A poważnie to dzięki za trop, spróbuję wyliczyć co i jak


A umiałbyś mi tak w paru słowach wyjaśnić co to oznacza, jak pięciolatkowi?


Mam większe maksymalne HR niż powinienem mieć w tym wieku? (28 lat)

To dobrze czy źle, czy neutralnie? xD

minaret

@Barcol LT czyli próg mleczanowy to taki poziom wysiłku od którego przyrost zmęczenia organizmu wzrasta szybciej niż przed nim. Prawie że trafione z tymi całkami, bardziej jak pochodna działa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Faktycznie ten próg odpowiedźiada wysiłkowi który możesz utrzymać ok godzinę i powyżej niego się zaczyna już ta strefa 5, wydaje mi się że kolega wyżej trochę namieszał. Ja sobie zrobiłem test LT paskiem i w sumie wyszły mi podobne te najwyższe strefy, więc tutaj nie wiem czy będzie to miało aż tyle wartości. Bardziej mi się te "spokojne" poprzesuwały, ale ja i tak dość mocno się trzymam tej zasady że jak mam spokojny bieg (tzw "bazę") to biegnę do tętna 153 (180-27 lat w moim przypadku).

grubynaszosie

@Barcol Garmin potrafi to wyliczyć sam, ale z własnego doświadczenia wiem że nie zawsze robi to prawidłowo - zwłaszcza gdy trenujesz na kacu, nie wyspałeś się lub masz gorszy dzień ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Jeśli podczas tego biegu dałeś z siebie powiedzmy 90% lub więcej to weź w Garmin Connect wyznacz sobie średnie tętno między 35 minutą a 1h20. Ta średnia to takie pi razy drzwi twoje LT. Możesz wpisać je do Garmina i powiedzieć żeby wyliczył ci strefy tętna nie ma podstawie HRMax a właściwie tego %LT. Od tego momentu będziesz mieć lepiej wyznaczane strefy i będzie ci łatwiej trzymać się w tej magicznej strefie drugiej czy trzeciej (która też nie jest zła dla treningu). Garmin też będzie sprawdzał twoje LT i jeśli wykryje że nastąpił progres to ci zasugeruje żeby je zmienić.

pluszowy_zergling

@Barcol Gdy przekraczasz swoje LT (Lactate Treshold - Próg Mleczanowy) to tempo, w jakim Twoje mięśnie wytwarzają kwas mlekowy jest większe, niż tempo, z jakim jest w stanie Twój układ kriwionośny odprowadzić ten metabolit, a kończy się to zakwasami, bo się dosłownie ten organizm kwasi... z tego jak to rozumiem, bo póki jestem regularnie w ruchu to zakwasów mam łagodnie powiedziawszy mało.

Chcesz trenować tak, by nie cierpieć przez kolejne kilka dni, tylko dnia kolejnego móc znów dać z siebie sporo.


No można sobie poszukać i poczytać, zacznij lajtowo od budowy bazy tlenowej, na początku dość szybko się te progi mleczanowe przesuwają, później już jak po grudzie, ciało się naprawdę przystosowuje, poćwiczysz regularnie kilka miesięcy i zobaczysz jakie masz realne osiągi i poniżej jakiego tempa w biegu już Ci bardzo ciężko zejść. Kroczek po kroczku, trzymam kciuki

Zaloguj się aby komentować