Moja żona też napisała, jak dowiedziała się, że ja coś takiego piszę 😁. Ona nie ma tutaj konta, więc wrzucam na swoim:
Siedzi na fejsie - codziennie z godzinę
Chce być najlepszy, więc działa bezdusznie
Hejtem się żywi, jest podłą gadziną
Nie zaśnie, nim kogoś jadem nie chluśnie
Tnacych jak skalpel opinii wciąż mu za mało
Czyjś smutek, czy płacz go nie wzruszy
Cel mu przyświeca, by pójść znów na całość
W ten sposób umie samotność zagłuszyć.
I tak zaciekle wciąż ostrzył tę brzytwę
Wierząc, że jest zabawny i ma charyzmę.
Do dnia, gdy w domu policjant się zjawił.
Ojciec zapłakał, ręce załamał - co ty zrobiłeś?
Nie marnuj życia - dość już tych szyderstw -
Krzywdzenie innych Cię szczęścia pozbawi.
#zafirewallem #nasonety