Mnie to zastanawia, i nie mieści mi się w głowie, jak w ogóle taka osoba jak Nawrocki, z taką przeszłością (nawet odkrytą już po rozpoczęciu kampani) może kandydować i zostać prezydentem, nie ma na to jakichś limitów? Domyślam się że te wszystkie oskarżenia które teraz na niego wychodzą to tylko narazie "oskarżenia", ale na ich podstawie, oraz na podstawie faktow z jego przeszlosci, nie ma w cywilizowanym kraju europejskim przesłanek żeby z automatu takiego klauna zdyskwalifikować z możliwości bycia, oraz - w przypadku wygranej, bycia prezydentem RP? To tak każdy szemrany typ może sobie zebrać podpisy i kandydować na prezydenta kraju? Nieźle to popierdolone xD
#polityka