Mieszkam na zielonej wyspie, dookoła głównie ocean atlantycki, ale i dwa morza, więc wody sporo. Mam kilka miejsc, gdzie latem, jak jest ładna pogoda (3 razy w roku i to maksymalnie), to pływam sobie w masce i podziwiam świat pod powierzchnią wody.
Jedno miejsce jest szczególne, przy słonecznym dniu jest gdzie pływać, bo jak jest mało fal to woda czysta i w miarę ciepła 15°
Dziś dostałem zdjęcie od znajomego, który był w pobliżu na spacerze, że w moim miejscu taka rybka pływała. Fotka słaba, bo robiona z daleka ale okaz zdrowy.


