Ten szmaciarz, leży sobie w najlepsze i jak Jureh Kiler ma wszystko w dupie #pdk
Gryzoń, jakimś cudem dostał się pod wannę i czasem się pojawi. Psy to rozumiem, że mają mysz w głębokim poważaniu, ale ten pajac powinien się jakoś odwdzięczyć za karmę i opiekę 😛 a nie, że ja muszę za niego stawiać łapki na myszy...
#koty
Btw w tym układzie to raczej ja jestem #frajer
Polecam żywołapki, do których wkładasz kawałek suchej psiej karmy. Myszy to uwielbiają. Jak zastawiam, to w ciągu godziny mam mysz złapaną i wypuszczoną na ogród, niech tam sobie hasa.
@m-q sprawdzę z ciekawości 😉
A na chuj mje ten kaktus, znaczy mysz, jak człowieki saszete dajo.
@vredo wychodzi na to, że wykonałem skok ewolucyjny, bo zabiłem instynkt łowiecki kota saszetą 😛
@razALgul Popsułeś Matkę Naturę, ewolucję, dumny z siebie jesteś? xd
Weź ogarnij trochę kociego szczocha, może to zadziałać odstraszająco.
@dradrian_zwierachs szczocha - ma 13 lat, prędzej on mnie ustawi...
@razALgul chodzi o to żeby pozyskać kocie siki i nimi nastraszyć mysz. Myszy nie lubią świadomości kitku w okolicy bytowania
@moll widzisz, ja na niego wołam czasem szczoch, to dlatego tak zrozumiałem.
To teraz tak, obok wanny jest kuweta. Ta mysz to jakiś mysi Chad chyba...
@razALgul to weź trochę żwirku na zakrętkę od słoika i wsuń pod wannę.
Nikt, poza Tobą, nie wie jak wołasz swojego kota.
@razALgul kuweta nie niesie otwartej groźby
@moll zobaczę jak to się rozwinie. Jak nie dadzą rady łapki, ewentualnie żywołapki, to spróbuję.
@razALgul jako przynęty użyj masła orzechowego. Wyłapiesz wszystkie myszy w zasięgu powonienia.
@razALgul przecież to kot ma ciebie
@razALgul nie kazdy kot jest mocno lowny, moj to pojeb i zamorduje wszystko co się rusza xD
@Sweet_acc_pr0sa ale on był 😔
@razALgul Był, był - no był ale teraz emerytura, dawaj saszetę i przestań jęczeć xd
Mam takiego małego skurczybyka w mieszkaniu i on to lubi ganiać za wszystkim co się rusza na podłodze, nawet psu potrafi przypierdzielić, wybiera mu z miski chrupki i se gra w hokeja.
Nigdy wcześniej nie miałem kota i dla mnie najgorsze jest to, że one chodzą po cichu i ich nie słychać. Raz jakby łba nie wychylił z pralki to wyprałby się. Niby kota się piere ale nie wykrąca jak to baca mówił. 1000 obrotów to ani futerka by z gnojka nie zostało. A otwórz jakąś szafkę. Dzisiaj zamelinował się w szufladzie, na chwilę go zamknąłem ale chyba mu się podobało.
@vredo jak jeszcze chodziłem do liceum, to poprzedni kot wlazł mi do plecaka i ja się nie zorientowałem. Znaczy zorientowałem, w połowie drogi, że mam łajze w plecaku...
@razALgul No to to to, takie koty one są xd
Ja się dopiero zaznajamiam z ich naturą.
PS chociaż napisał sprawdzian za ciebie?
@vredo nie, no wracałem go do domu odstawić. Jeszcze by mu za dobrze poszło...
@razALgul Ale chciał być z tobą, super towarzysz.
Chyba, że zamiast drugiego śniadania zajumałeś mu saszetę xd
@vredo akurat tamten kot był po prostu wirtuozem spania w dziwnych miejscach...w pralce też się zdarzyło. 🙂
@razALgul Ja też w różnych miejscach spałem
Mnie wkur...za tylko to, że koty tak po cichu chodzą, pies tupta to słyszę a ten koci ninja potrafi zeskoczyć z szafy jak jakiś wielki pająk i człowiek mało co się nie zesra ze strachu.
@vredo ale w pralce na bank nie spałeś 😛
@razALgul No nie spałem, nie jestem kotem xd
Jak się cieszę że moje nie zatraciły instynktu i jak się mysz w domu pojawi to nie ma szans na ucieczkę (ale przeżycie tak bo jej nie zabijają)
A nie sorry, jedną wypatroszyly
Zaloguj się aby komentować