Masa nowych podatków, dziura budżetowa, shrinkflacja i inne bardzo złe wiadomości z Rosji [PODCAST]

@Kronos podbijam

@xniorvox Przecież w polityce nie ma przyjaźni i wrogów. Tam gdzie będą wspólne interesy będą się dogadywać, tam gdzie będą konkurować to się nie dogadają. Naprawdę nie ogarniam, jak można tego nie rozumieć.

@elmorel Mylisz się, są i przyjaciele, i wrogowie. Zwłaszcza w krajach demokratycznych, gdzie opinia publiczna ma duży wpływ na politykę. A jeśli wciąż nie ogarniasz, to zrób to po swojemu i zastanów się, gdzie leży najlepszy interes Rosji.

@xniorvox Przyjaźń jest do momentu w ktorym się to politycznie opłaca czy to długofalowo czy w krótkim okresie. Przyjaźnić to się mogą politycy, w grze geopolitycznej liczą się interesy, albo własne albo narodowe. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

@elmorel Związku pomiędzy sympatią na poziomie ludzkim a integracją i wymianą gospodarczą na poziomie państw też, jak widzę, nie dostrzegasz?

@xniorvox Sympatią może być co najwyżej narzędziem do osiągniecia celu. Nikt nie robi nic z sympatii w polityce. Nie chce brzmieć niegrzecznie, ale nie bądź naiwny.

Nikt nie robi nic z sympatii w polityce

@elmorel I dlatego np. w Polsce publiczne posądzenie polityka o sprzyjanie Rosji jest traktowane jak zniewaga?

@xniorvox Jak mowilem, w polityce sympatia czy antypatia to tylko narzędzie do celu.

@elmorel 

Przecież w polityce nie ma przyjaźni i wrogów. Tam gdzie będą wspólne interesy będą się dogadywać, tam gdzie będą konkurować to się nie dogadają.

To jak sie nie dogadaja na tyle, ze jedni napadna na drugich i wywolaja ludobojcza wojne, to nie ma co mowic, ze to jakas wrogosc, tylko zwykly polityczny pragmatyzm?
Wiec w 1939-1945 nie mielismy wrogow, mielismy jedynie niekorzystny uklad spoleczno-polityczny?

@solly-1 Przecież wojna to przedłużenie polityki. Polecam Pana Kissingera książkę "Dyplomacja", pisał tuż po tej wojnie. Nie musicie się ze mną zgadzać i dobrze!

Inna pozycja jak ktoś nie lubi Kissingera to np. "Polityka między narodami. Walka o potęgę i pokój." od Morgenthau.

@elmorel I serio uważasz że kacapy wywołując konflikt z Zachodem kierowały się pragmatyzmem i swoim interesem a nie właśnie emocjami i złudnymi ideami?

Interesy robili właśnie z Europą, którą niemal uzależnili od swoich surowców i w zamian mieli technologie i inwestycje. Mogli sobie żyć w pokoju i się bogacić a dzisiaj? Porównaj sobie rosyjską gospodarkę z 2021 i 2025 roku.

To z kim oni maja niby te wspólne interesy teraz, z wrogim kulturowo i religijnie Iranem? Czy z Koreą Północną gdzie ludzie co roku masowo umierają z głodu? A może z Chinami, które mają wobec nich roszczenia terytorialne i po cichu kolonizują im Syberię oraz wykorzystują konflikt żeby sprzedawać im sprzęt i części za podwójną cenę ale za to kupować ropę i gaz poniżej kosztów wydobycia?

Nie, to oni się właśnie kierowali emocjami i ego zakompleksionego szpiega jedną nogą w grobie, który naczytał się Dugina i postanowił zapisać w historii a losy kraju ma głęboko w d. Całkiem jak jeden taki malarz akwarelista który zupełnie racjonalnie rozpętał wojnę z całym niemal światem.

w polityce sympatia czy antypatia to tylko narzędzie do celu

@elmorel Ja mam odwrotnie – używam swoich wpływów politycznych (kartki wyborczej) do szkodzenia interesom Rosji, ponieważ czuję do niej antypatię. Ale tak czy inaczej, zaczynamy się powoli zgadzać, że sympatia i polityka to tak całkiem oddzielone jednak nie są.

I serio uważasz że kacapy wywołując konflikt z Zachodem kierowały się pragmatyzmem i swoim interesem a nie właśnie emocjami i złudnymi ideami?

@Kronos O właśnie.

@elmorel I czy sądzisz, że antypatia do Zachodu, której nauczono ich w czasach Sojuza, nie miała na losy współczesnej Rosji żadnego wpływu? Że Rosjanie policzyli sobie w excelu i im wyszło bez emocji, że opłaca im się iść na wojnę z Europą?

@Kronos @xniorvox Panowie, ja Wam nie odbieram prawa do posiadania wlasnego zdania, ale w mojej opinii się mylicie. Jeśli chcecie poszerzyć horyzonty polecam te dwie książki o których wspominałem wcześniej.

@elmorel nie odpowiedziales na moje pytania, ale spoko. Niech zgadne, wyborca konfederacji, jednej czy drugiej?

@xniorvox z tymi przyjaciółmi to bym się nie zapędzał Raczej przydupasów? Poddanych? Służących? Satelity? Jacapy jedyne co potrafią to jątrzyć, kłamać i zastraszać tak więc no ¯\_(ツ)_/¯

@solly-1 Nie rozumiem po co ta wycieczka osobista. Na pytania nie odpowiedziałem bo zwyczajnie nie chce ciągnąć dyskusji. Podałem ci dwie książki, moim zdaniem bardzo dobre i tyle. Chcesz to spojrzysz na to z innego punktu widzenia, nie chcesz - spoko. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

@elmorel mam taka hipoteze, ze te twoje ksiazki sluza ci tylko do podubodowania swojego ego, bo jesli wyciagnalbys z nich cos wartosciowego, to odpowiedzialbys na te pytania bez problemu. Tak samo jak na pytania pozostalych. Jesli jedyne co potrafisz, to powiedziec "kup sobie dwie ksiazki, przeczytaj W CALOSCI I BYC MOZE znajdziesz tam jakas odpowiedz", to troche slabo. Nie przekonujesz. Moglbys na to odpowiedziec chociaz pobieznie, ale unikasz tego, zaslaniajac sie ksiazkami.

@solly-1 A ja mam hipotezę, że jesteś jedynakiem, albo zaburzonym narcyzem, bo jak nie dostajesz tego czego chcesz to się obruszasz. Ponownie: zapraszam do źródeł, które podałem, dyskusji ciągnąć nie zamierzam bo uważam ją za jałową.

@elmorel moge ci podac wykaz jakichs 10 ksiazek, zeby ci wyjasnic, ze to ty jestes w bledzie? a jak nie przeczytasz, to znaczy, ze "nie poszerzasz horyzontow" jak to ladnie ujales?
po co czytales swoje ksiazki, skoro nie potrafisz nawet pobieznie odpowiedziec na jakiekolwiek pytanie? naprawde odpowiedz na pytanie czy w latach 1939-1945 mielismy jakichs wrogow jest taka wymagajaca?

@solly-1 Daj mi czlowieku spokoj, masz moje zdanie opisane w wątku wyżej w komentarzach. Ty się musisz stymulować pisaniem tych wysrywów czy o co chodzi? Nie mam ambicji, żeby przekonywać cie do zmiany zdania, masz inna opinie i to jest w porządku co wcześniej tez zaznaczałem, a piszesz tonem jakbym ci to prawo odbierał. xD

@elmorel tak, przy okazji piszac "jesli chcecie poszerzyc horyzonty, to przeczytajcie TE KSIAZKI", bez podania jakiegokolwiek fragmentu, albo kierunku, na szczescie nam nie ulegasz. bo przeciez odpowiedziec na jedno pytanie jest tak ciezko. ponawiam pytanie: po co ci byly te ksiazki, skoro wszystkie z powyzszych pytan cie przerastaja? przeczytales te swoje ksiazki?

masz jakies ksiazki nt. nocnej prohibicji? bo z tego watku cie kojarze wiec pewnie masz jakies wyjasnienia, ktorego nie przytoczysz, ale ktos inny ma sobie znalezc

@solly-1 A walcz dalej sam ze sobą xD Wyjasnialem swoj punkt widzenia na poczatku wątku, podalem ksiazki, ktore go ukształtowały, a ty sie wysrywasz ze nie racze Ci ich streścić, ty jestes czlowieku powazny? xD

@elmorel Na początku wątku, to akurat zacząłeś od tonu mentorskiego – że jest tak i tak, i w ogóle strasznie dziwne że jacyś głupcy tego nie kleją. Gdybyś jak człowiek napisał, że Kissinger ma inne zdanie, dostałbyś uprzejme kontrargumenty i nikt by nie walczył. A tak, to wychodzi że to ty jesteś niepoważny.

@elmorel niepowazne to jest odeslanie kogos do dwoch ksiazek bez podania jakiegokolwiek chociazby rozdzialu, ale spoko. przeczytaj "better never to have been", "the fall of the university of cape town" i "the human predicament", jesli chcesz poszerzyc swoje horyzonty. jesli nie, to po co sie w ogole odzywasz?

a co jesli juz znam twoje ksiazki i dalej mam te pytania?

@xniorvox - zgoda, niepotrzebnie uzylem tego moralizatorskiego tonu. Pardon.

@solly-1 Ja nie rozumiem, co ty chcesz osiagnac? Napisałem, ze nie będę ciągnął tej jałowej dyskusji to z uporem maniaka probujesz mnie w nią wciągnąć. xD

@solly-1 Właśnie się w chuj zdziwiłem że jeszcze go nie ma. Na pewno doczekamy się jutro, teraz pewnie roztłumacza potęgę rosji gdzie indziej.

@solly-1 Mi się już znudził i jest na czarno