Mam nabite jakieś 22h, jestem gdzieś od kilku godzin w 2 akcie i nie mogę się nadziwić jakim cudem taką grę robiło tak niewiele osób, a ciągle jest tylko lepiej i sceny stają się coraz intensywniejsze. Mimo bezgranicznej miłości do Mass Effecta, to może być najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem.


Historia jest piękna i nieprzewidywalna, choć próbowałem coś rozkminiać. Kilka rzeczy dało się wyczytać, ale oś fabuły to zagadka. Kilka momentów realnie chwyciło aż za mocno. Motyw samobójstwa, utraty rodziny, czy zwykłe motto chyba tłumaczone na coś w stylu "dla tych, którzy przybędą tu po nas". Wszystko podlane nienachalnym humorem i muzyką, która ze mną zostanie na lata. W sumie soundtrack ma chyba jakieś 155 utworów - serio.


No i tak, system walki kopie mi d⁎⁎ę bardziej, niż środki przeczyszczające. Uników i parowań na ten moment mam 4 i coś czuję, że to nie koniec. Nawet na najniższym poziomie trudności nie da się ich nie stosować, by przeżyć, więc to może być ta główna bariera dla wielu graczy. W zwykłych walkach raczej to bez znaczenia, ale z bossami, no tu już chyba trzeba reagować, a "okno" na naciśnięcie przycisku jest malutkie. Po czasie zaczynam to lubić, bo walka jest niesamowicie dynamiczna jak ma się odpowiednie synergie w zespole.


No i mechaniki... Każda postać ma własną. Jedna ma postawy, inna zbiera "manę", jedna buduje rangi. Wydaje się trudne, ale realnie powoduje, że wszyscy są ciekawi.


Ech, a tera wracam do roboty. Pograłbym. XD

#gry #grykomputerowe #gamepass #sowapogodzinach #clairobscur #jrpg

af49a5cd-c6f4-4315-9704-b00dfc7ae1b0

Komentarze (17)

hellgihad

@Dziwen Super giera, jakby jej nie było w gamepassie to pewnie bym olał ale widziałem kilka wpisów na tagu to myślę, obczaję. Jestem dopiero w drugiej lokacji ale walkę musiałem już zmienić na expert bo trochę za łatwo właśnie było

Ale klimat w tej grze jest nie do podjebania, muzyka, lokacje i cała ta oniryczność robią mega robotę. Tylko protagonista mnie trochę irytuje bo taka z niego ciepła klucha xD No ale chyba tak miało być, może się ogarnie jeszcze.

Dziwen

@hellgihad daj znać w 2 akcie, co o nim myślisz. xd

sawa12721

@Dziwen Kusi. Czy postacie są tak samo azjatycko drętwe jak w Finalach, czy jednak więcej w nich pazura?

Dziwen

@sawa12721 dużo więcej. Nie ma archetypów i wszystkie postaci zachowują się dla siebie bardzo naturalnie. Nie wiem nawet do czego to porównać, bo nigdy nie grałem w coś z tak dobrze prowadzoną narracją. Chyba do jakiegoś filmu.


Gra powstawała we Francji i to czuć.

sawa12721

@Dziwen No to chyba trzeba będzie spróbować, tym bardziej, że gra nie jest wydana przez jakieś korpośmiecie.

Sauronus

@sawa12721 drewniane są animacje podczas chodzenia po świecie. Natomiast podczas cutscenek i walk, to czysta uczta dla oczu. Mimika postaci jest świetna, bardzo dobrze oddaje emocje i pozwala naprawdę poczuć scenę. Już sam prolog daje po emocjach, nawet jeśli nie rozumiesz połowy rzeczy, o których mowa. Walki są bardzo spektakularne, widowiskowe i nie nudzisz się oglądaniem w kółko tej samej animacji, bo trzeba wykonywać różne kombinacje ataków, żeby wygrać.

Z gry wręcz wylewa się francuska kultura, a powiedzenie "to widać" to jak stwierdzenie, że na Antarktydzie jest zimno.

sawa12721

@Sauronus jutro odpalę, na razie tylko kupiłem

Sauronus

@sawa12721 pamiętaj o odpowiednim nastroju, czyste ciuchy sobie ubierz, weź kieliszek wina albo przynajmniej bagietkę (może być czosnkowa).

sawa12721

@Sauronus Umyję jajka

Czokowoko

Najgorsze jest to że fabułę warto samemu odkrywać bo jest niesamowita a wszyscy na strimach w to graja xD a ja bede mial czas na majówkę dopiero.


Pograłem tylko 2h ale już widzę że będzie dobrze

Dziwen

@Czokowoko musisz uważać, bo już widzę, że tu kilka słów za dużo może kompletnie zepsuć pewne sceny. xd

Czokowoko

@Dziwen dlatego czytałem tylko początek xD

Catharsis

@Dziwen Na screenach wygląda bardzo fajne ale niestety nienawidzę gier z takim systemem walki więc nigdy w to nie zagram a szkoda bo pewnie fabuła ciekawa.

Dziwen

@Catharsis zawsze można obejrzeć na YouTube, jak ktoś wrzuci filmik z fabułą. Jedna z nielicznych gier, w których naprawdę warto to rozważyć.

sawa12721

@Dziwen Ja tak większość gier "przechodzę"

fretster

Szczerze zaintrygowała mnie ta produkcja. A na mojej kupce wstydu czeka jeszcze kolejne kilkadziesiąt gierek. Na razie planuję wreszcie przejść Death Stranding, ale coś czuję, że Expedition 33 w tym roku się jeszcze pogra :).

Dziwen

@fretster Death Stranding przy odpowiednim nastawieniu to niesamowita gra. W E33 jestem właśnie dosłownie przed ostatnim bossem i mogę potwierdzić, że gra jest do samego końca w zasadzie nie do opisania słowami, choć ten boss to robiony po złości.

Zaloguj się aby komentować