Macie sentyment do jakichś miejsc w których byliście/żyliście? Może przez całe życie mieszkacie w jednym miejscu do którego macie z jakiegoś powodu sentyment? Ostatnio miałem pewne rozkminy, stąd pytam
#ankieta #rozkminy

Macie sentyment do jakichś miejsc w których byliście/żyliście? Może przez całe życie mieszkacie w jednym miejscu do którego macie z jakiegoś powodu sentyment? Ostatnio miałem pewne rozkminy, stąd pytam
#ankieta #rozkminy

@nobodys lubię parę miejsc, do których jeździłem jako serwisant.
@nobodys Do miejsc raczej nie. Jak już to do chwil, czy momentów, a dane miejsce może to tylko przypomnieć, czy wyzwolić.
Same miejsca niespecjalnie, bo za bardzo się z czasem zmieniają. Pamiętam chwile fotograficznie i to, że obraz który widzę jest zupełnie inny, zaburza mi to. Nawet nieraz jest bardzo podobnie, bo niewiele się zmieniło, ale to jednak nie tak samo.
Ciężko mi w sumie powiedzieć, że jakieś miejsce chociażby lubię, jeśli nie byłem tam całkiem niedawno. Bo lubię takim jakim było, a teraz może być już zgoła inaczej
@onpanopticon Według mnie przy sentymencie nawet nie chodzi o to, że miejsce trzeba lubić, bardziej czy czuje się do miasta/miejsca itd. więź. Oczywiście można mieć różne definicje sentymentu
@nobodys no to tak jak mówię, nie czuję więzi z miejscem takim jakie jest, tylko z takim jakie było
Przykładowo mam sentyment do wsi na której się wychowałem. Tylko tej wsi już nie ma. Bo nie ma już kur, krów, szutrowej drogi, drewnianych płotów, ludzi którzy tam żyli. To jest to samo miejsce tylko pod względem współrzędnych na mapie, ale nie ma za wiele wspólnego z miejscem do którego mam sentyment. Miejsca, którego po prostu już nie ma nigdzie indziej, niż w mojej głowie.
@nobodys Mam do niektórych miejsc, niekoniecznie do miejsc, gdzie żyłem.
@nobodys jakby to powiedział Wodecki, lubię wracać tam gdzie byłem już
@cebulaZrosolu no musiał wjechać klasyczek

Zaloguj się aby komentować