@bartek555 sle jak masz silną i zgraną "społeczność" obok, to twoje szanse wybitnie rosną. Nawet jak się nic nie dzieje, to szersze kontakty towarzyskie, etc. dają więcej, niż ich całkowity brak. Z kolei negowanie norm społecznych, bo każdy jest płatek śniegu i mu wolno, prowadzi raz do degradacji komfortu życia wszystkich, a dwa docelowo do anrachii, albo świata zwierząt, gdzie ten sprytniejszy i silniejszy wygrywa.
Chyba nie po buduje się cywilizację, żeby się cofać do zwierząt? A i tak wiele z nich ma duzo lepsze "układy" społeczne, niż ludzie.
Parcie na indywidualizm wbrew wszystkiemu i wszystkim, moim zdaniem gubi zachodnią cywilizację. Jednostki łatwo niszczyć.