Lato powoli chyli się już ku końcowi, wykorzystuję więc każdą sposobność aby nacieszyć się łowieniem zanim zrobi się za ciemno i za zimno jak na moje gusta. Fantastycznym łowiskiem okazał się niewielki staw w okolicach Yorku na terenie parku dla przyczep kempingowych i samochodów RV o nazwie Wagtail Park. Wagtail to po polsku pliszka i rzeczywiście można je tu spotkać, wraz z różnymi gatunkami kaczek i innych pomniejszych ptaków, których nazw po prostu nie znam.

Karpi jest tu pod dostatkiem i cały dzień można się z nimi bawić. Biorą na kukurydzę, pellet, omułki, nawet na czerwone i białe robaki. Większość okazów ma tylko kilka kilogramów, ale ja nie jestem wyczynowym wędkarzem i autentycznie sprawia mi radość taka rozrywka. Pewnie i tak nie powstrzyma to niektórych od rzucenia w komentarzu: "hurr durr, łowienie to niepotrzebne zadawanie cierpienia", ale tak już mam chyba z każdym wpisem, więc chyba czas się przyzwyczaić

Największa złowiona ryba przy mnie przez innego hobbystę miała 6kg, a największy okaz według informacji na miejscu ma 10 kg. Staw pełen jest też linów, karasi, brzan, leszczy i wzdręg i gdy tylko karpie przestają brać, zaczynasz wyciągać wszystko inne

Gdzieś przed końcem sezonu chcę się jeszcze wybrać na szczupaki, bo we wrześniu i październiku można trafić na naprawdę ładne sztuki.

W Wagtail Park towarzyszył mi kumpel z pracy, który wciągnął się w łowienie. Ja mu powiedziałem, co i jak, a on przynajmniej zrobił mi kilka normalnych zdjęć z rybami Pozdrawiam tu Jona za jego zapał i pasję!

A jak wam idzie wędkowanie o tej porze roku?


#felnarybach #wedkarstwo #hobby #emigracja #pokazmorde

ba42fab4-d332-4c6d-9110-42eaefbdb1ea
6df54ca2-a877-4c3c-a02f-65ca176d2872
6f23b120-479c-4e1a-9dcb-fff2a7767211
1774012a-18ca-4cd2-a6f5-d9264acf5d44
81e77d28-9473-4ebb-8e99-4fd56af7bfae

Komentarze (16)

ytilibuuun

Ale piękny bydlak

Rybki też niczego sobie

Felidiusz

@ytilibuuun Tradycja zobowiązuje

Gustawff

Nie musisz się przebierać do każdej ryby

Felidiusz

@Gustawff Muszę, bo ryby mnie oceniają i wychodzę na prostaka bez gustu!

fisti

Miło czyta się Twoje relacje.

Felidiusz

@fisti Bardzo dziękuję!

Jnanon

Karasie jedzą gowno!

Felidiusz

@Jnchl Ale ja nie jem karasi

Jnanon

@Felidiusz kto by je jadł, przecież jedzą gowo;)

Michumi

@Felidiusz i pomyśleć że za dzieciaka gdzieś tak do późnych nastoletnich lat nie wyobrażałem sobie tygodnia by nie pójść na ryby. Jak jechaliśmy z rodzicami na wczasy nad jakieś Zalew to siedziałem od bladego świtu do nocy. Potem przyszła dorosłość i się skończyło. Nie wiem kiedy nie wiem jak po prostu już tego nie było

Felidiusz

@Michumi Ja miałem przerwę przez dekadę (okres kiedy mój ojciec przestał łowić ze starości, potem przeprowadzka do UK, miałem wiele na głowie), ale jak tylko postanowiłem do tego powrócić i zamoczyłem znowu kija w wodzie, stara pasja powróciła. Kontakt z przyrodą, cisza, spokój i te nagłe przypływy adrenaliny, gdy masz branie wciągnęły mnie na nowo. Wracam z takich wypraw zmęczony, ale szczęśliwy i - w jakiś sposób - spełniony. Może teraz, kiedy już jestem po czterdziestce, przypomina mi to właśnie te lata dzieciństwa, które człowiek zawsze idealizuje? W każdym razie polecam spróbować Ci jeszcze raz i zobaczyć, czy zaskoczysz.

Michumi

@Felidiusz teraz to ja nie wiem gdzie mam kartę wędkarską :))

Felidiusz

@Michumi Eee, słaba wymówka. Można wyrobić nową

Michumi

@Felidiusz ale to trzeba coś zdawać czy co, eee wolę jak już to na komercyjne hehe

Felidiusz

@Michumi Pewnie trzeba, ja wyrobiłem karte w Polsce prawie 30 lat temu, coś się pewnie zmieniło od tego czasu. Wtedy zadali mi dwa pytania: o wymiar ochronny płotki i okonka

Michumi

@Felidiusz no to ja też wtedy robiłem

Za flaszkę

Zaloguj się aby komentować