Kupiłem blaszaka "drewnopodobnego", przyjechali, zmontowali, podpisałem papiery fv/protokół odbioru. Kupiłem na firmę pod moją świeżo otwartą jdg. Pierwszą wadę na okuciu zgłosiłem monterom powiedzieli, żeby zgłosić firmie i wymienią. Ekipa szybko się zwinęła, a ja zacząłem odklejać folię i dostrzegać dużą ilość uszkodzeń, zarówno ścian, okuć, drzwi, więc wziąłem większą drabinę by sprawdzić dach... oczywiście tam też odjebana fuszerka. W konstrukcji spawy częściowo niewyczyszczone i nawet nie psiknięte cynkiem, oprócz wad spawalniczych i smarków. Po godzinie od ich odjazdu poszedł mail ze zdjęciami uszkodzeń które zdążyłem dostrzec.
Mam wypełnić dokument który mi wysłali i odesłać.
Jestem na straconej pozycji?
Z góry dzięki za rady, wczoraj upał dał się we znaki bezmyślnie wszystko podpisałem po robocie. Dołączam przykładowe zdjęcia, a jest ich sporo...
#fuszerka #konstrukcje #spawanie #budownictwo #prawo #prawobudowlane














