Koniec Korei, jaką znamy? Szokujące dane demograficzne

W ciągu 100 lat liczba mieszkańców Korei Południowej może spaść aż o 85 proc. - obliczyli demografowie z think tanku Korean Peninsula Population Institute. W najbardziej pesymistycznym scenariuszu, w 2125 roku Korea Płd. będzie liczyć zaledwie 7,5 mln obywateli - mniej niż obecnie liczy Seul.


"Obecnie w Korei Południowej mieszka ponad 51,6 mln osób, a w samej stolicy ok. 9,3 mln" - przypomniał w środę dziennik "The Korea Herald". Nawet najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że w ciągu stulecia populacja skurczy się do 15,7 mln, czyli mniej niż jednej trzeciej obecnej liczby mieszkańców. Według scenariusza średniego liczba ludności spadnie do 11,1 mln.


Autorzy raportu podkreślili, że tempo spadku populacji gwałtownie przyspiesza. W pierwszym pięćdziesięcioleciu miałoby wynieść ok. 30 proc., a w kolejnym półwieczu - ponad połowę.


Analitycy zaznaczyli również, że jednym ze skutków zmian demograficznych będzie gwałtowny wzrost odsetka osób starszych. Według najbardziej pesymistycznej prognozy, za 75 lat na każde 100 osób w wieku produkcyjnym (15-64 lata) przypadać będzie aż 140 seniorów. Dla porównania - obecnie 100 osób w wieku produkcyjnym utrzymuje ok. 30 seniorów. [...]


#wiadomosciswiat #koreapoludniowa #spoleczenstwo #demografia #populacja #rmf24

Rmf24

Komentarze (10)

ErwinoRommelo

Miodzik :) a ci z prawdziwej Korei beda sobie dalej zyli w biedzie, nic nie zabija skuteczniej niz kapitalizm

koszotorobur

@ErwinoRommelo - to, że wprowadzenie "dobrobytu" zmniejsza dzietność zauważono już dawno i od dawna jest to jedyny skuteczny sposób na walkę z przeludnieniem (faktycznym czy postrzeganym) - tylko jak widać chyba zbyt skuteczny.

ErwinoRommelo

@koszotorobur nie tylko dobrobyt, oni tam maja zjebana kulture pracy, dla mnie to nie sa ludzie tylko korpo niewolnicy, logo samsunga i nr pracownika na karku wydziarany, a jako ze sa tylko o krajem marionetka usa to zrobili super mixa.

koszotorobur

@ErwinoRommelo - ich kultura tylko ten efekt potęguje - bo to, że ten efekt występuje widać też w Europie.

GazelkaFarelka

@koszotorobur Nie "dobrobyt" tylko upakowanie całej populacji w dwóch miastach, bo jebać prowincję, wysoki permanentny poziom stresu. Żadne zwierzę nie chce się rozmnażać będąc zestresowane.

koszotorobur

@GazelkaFarelka - z jakiegoś powodu ująłem to słowo w cudzysłowów...

GazelkaFarelka

@koszotorobur wiem


ludzie czy myszy z mysiej utopii nie chcą się rozmnażać kiedy populacja jest zagęszczona na małej powierzchni, nawet jak ma "dobrobyt", bo zwiększa to stres i sprzężenie zwrotne że "nie ma co się rozmnażać, bo jest nas za dużo"


eksperyment był dobry tylko wnioski z dupy, nie dobrobyt powoduje że się w dupach przewraca, tylko związany z dużym zagęszczeniem stres i niechęć do rozmnażania, gdy nie widzi się wystarczającej ilości przestrzeni życiowej


to samo w ZOO, wiele zwierząt zamkniętych w zbyt małych wybiegach po prostu nie chce się rozmnażać


nawet w PRL ludzie w miastach mieli tylko po 1-2 dzieci, całą dzietność wyrabiała wieś

Chrabonszcz

@GazelkaFarelka na dzietność u ludzi w dużej mierze ma wpływ właśnie dobrobyt, bo ludzie nie rozmnażają się z dobrej woli, tylko żeby mieć korzyści z dzieci. Od satysfakcji, po korzyści finansowe i bezpieczeństwo. Im biedniejszy kraj, tym bardziej rodzicom przydadzą się prawie darmowi pracownicy, szczególnie tacy, którzy ich będą utrzymywali na starość.

Tam gdzie ludzie mają pieniądze, a dzieci obniżą ich standard życia, to dzietność spada, a rozmnażają się w dużej części tacy, którzy nawet nie potrafią gumki założyć.

GazelkaFarelka

@Chrabonszcz Twój standard życia spadnie głównie w taki sposób, że w standardowym dwupokojowym mieszkaniu salon będzie jednocześnie twoją sypialnią i będziesz na noc rozkładał kanapę, a mało kogo stać na więcej pokoi czy dom w sensownej lokalizacji w mieście czy pod miastem.


I znów wracamy do kwestii zagęszczenia ludności i przestrzeni.

Jim_Morrison

Ziemia już jest przeludniona a my chcemy powiększać liczbę ludności w nieskończoność.

Zaloguj się aby komentować