Kolejna wojna w Afryce? "Na granicy już stoją armie"

Napięcia między Etiopią a Erytreą są tak silne, że w każdej chwili może między nimi wybuchnąć wojna. Na granicy już stoją armie - ostrzegł generał Tsadkan Gebretensae, były szef sztabu etiopskich sił zbrojnych.


Generał Tsadkan, który obecnie jest wiceprezydentem Tymczasowej Administracji Tigraj, regionu graniczącego z Erytreą, oskarżył jej władze o przygotowania do wojny. Wyraził obawy, że Tigraj może ponownie stać się polem bitwy, a "okno na zapobiegnięcie wojnie szybko się zamyka".


Erytrea, która walczyła u boku etiopskich sił federalnych podczas wojny z Tigrajskim Ludowym Frontem Wyzwolenia (TPLF) w latach 2020-2022, zdystansowała się niedawno od porozumienia z Pretorii - umowy o zawieszeniu broni podpisanej w listopadzie 2022 r. Zakończyło ono wyniszczającą wojnę, ale nie rozwiązało sporów, w szczególności dotyczących wycofania wojsk i zarządzania prowincją. [...]


#wiadomosciswiat #afryka #erytrea #etiopia #konfliktynaswiecie #stosunkimiedzynarodowe #wnppl

wnp.pl

Komentarze (5)

AureliaNova

A to nie tak, że stoją od czasu ostatniego konfliktu w 2000., ewentualnie okresowo zwiedzają przygraniczne regionu bez otwartego konfliktu?

kitty95

Afryka. Afryka never changes...

Budo

@kitty95 a co ma się zmieniać jak Europa wjechała, wyrysowała sztuczne granice, zaprowadziła swoje porządki, a potem się wycofała? W Afryce będą wojny jeszcze przez lata. To coś jak Europejskie Bałkany, tylko na większą skalę.

I żeby nie szukać daleko, ale w Europie właśnie trwa krwawa wojna (jakbyś nie zauważył) i to zaraz za polskim płotem.

Zaloguj się aby komentować