@Dzemik_Skrytozerca wow.
I ten "ryj", tak Cię obódł, że nie potrafisz się zatrzymać. Przepraszam. Spodziewałem się zwykłego internetowego banteru, a widzę że mocno w Ciebie trafiło. Naprawdę nie chciałem tego.
Stawiasz chłopa z padem, mówisz, że to wszystko chodzi na PS5, robisz przebitki na pada, żeby było widać, że to co jest na ekranie obsługuje padem, ale dodajesz "btw, to tech demo", więc wszystko spoko. Rozumiem. Jak na dopalaczach było napisane, żeby nie spożywać, bo to jedynie produkt kolekcjonerski, to też było spoko, nie wiem po co ta cała afera.
W tym samym poście poście piszesz mi że "garstka histeryków", a potem przyznajesz, że jednak jest ich dużo.
Dodatkowo cały czas przypisujesz mi rzeczy, których nie mówię. Nie szukam potwierdzenia, że im się nie uda. Wyrażam ubolewanie, że kolejny raz podkręcają oczekiwania. Lepiej obiecać mniej i dostarczyć więcej niż odwrotnie. Wielkie obietnice mamy wszędzie cały czas.
To było tech demo. Jednak, jak sam przyznałeś, dużo osób sądzi, że tak będzie wyglądać gameplay. Winni za to nie są odbiorcy, bo oni mogą się nie znać i nie wiedzieć, tylko twórcy, którzy albo nie zdają sobie sprawy (co wątpliwe, bo przecież mają już trochę doświadczenia w branży), albo robią to w konkretnym celu.
Nazywasz mnie fanatykiem, a jednocześnie Twoje argumenty to "jesteś zbyt głupi, żeby zrozumieć", "nie masz pojęcia o czym mówisz", "nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz". Kłócisz się ze mną o rzeczy, których nie napisałem. Odpowiadasz obelgami na obelgi, których w moich postach nie ma. Nazywasz toksycznym fanem, choć to Ty mnie atakujesz za krytykę działań firmy. Łyknij sobie tę melisę, wymaż nicki i poproś kogoś o ocenę tych wiadomości.
@Sauronus
Melissy? Relanium? Laudanum? Opium? Odpalasz się nad demem technicznym. Niepotrzebnie.
Po pierwsze, jeśli już to ryjka. Jak każda ryjówka,.mam ryjek.
Po drugie, widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Przykład to drugi paragraf. Pytanie retoryczne typu czy gruszka to jabłko. Drugie zdanie nie ma logicznego sensu na tle reszty paragrafu, bo zawiera tak ogólnikowa tezę, że nie da się z nią polemizować. I potem seria linków.
Ugh, polonistka pewnie nie ceniła zbyt wysoko tego co piszesz.
Źródłem Twojego bólu jest to, że pokazali człowieka z padem. A zrobili tak, bo na scenie stało dwóch gości, z których jeden mówił, a drugi używał pada. A pad to oczywiście gra, wiec o Jezu jakie to zle.
Nie.
Pad to kontroler, jak myszka i klawiatura.
Tylko jak stoisz w pozycji wyprostowanej, to ciężko używać myszki. A klawiatury... Więc sterujesz padem, który właśnie stworzono do tego, by go trzymać.
A to, że jakieś nagniotki się odpalają... To nie ma znaczenia.
Cóż, dalej chcesz być nagniotkiem?