Kiepski dzień. Bardzo źle spałem, oczywiście fackup na produkcji, nad ranem info że zmarła chorująca na raka koleżanka do której żona miała dziś jechać, potem info że u najlepszego kumpla w rodzinie też teść umiera. A ja sam idę za parę dni na badania (kontrolne, nie dzieje się nic bardzo złego) i zaczynam świrować że coś u mnie znajdą i wszystkie rzeczy co jeszcze chciałem zrobić pójdą się j⁎⁎ać.
#feels