Kiedy zostawisz mięso, żeby się rozmroziło, ale masz #koty. Kurłaa 20 lat nie umiem nabadać do tych zwierzaków...
#zalesie #gorzkiezale


Kiedy zostawisz mięso, żeby się rozmroziło, ale masz #koty. Kurłaa 20 lat nie umiem nabadać do tych zwierzaków...
#zalesie #gorzkiezale


Próbowałeś prądem?
@Krzysztof_M rolady już w piekarniku, to można powiedzieć, że próbuję prądem ;-)
@maaRcel A koteły myślą...

@parabole fajnie było zobaczyć inteligentnych kurvinoxów
@maaRcel zjedz kota będziesz miał spokój
@cebulaZrosolu chyba jednak wolę wołowinę.
@maaRcel Może rozmrażać w pokoju gdzie koty nie mają wstępu? Rozumiem miłość do zwierząt ale kot w kuchni mnie strasznie obrzydza. Znałem pary z kotami gdzie jedna pilnowała by kot nigdy nie wchodził do kuchni, a inna z uśmiechem na ustach mówiła, że ich kotek przeszedł się po cieście ale powinno być dobre.
@nbzwdsdzbcps jesteśmy na wakacjach i jakoś nie pomyślałem, że kot pewnie się zainteresuje. Normalnie nie pozwalam mu łazić po stołach, blatach. Ten jest dosyć psowaty, bo reaguje na imię i komendy, że ma złazić, gorzej było jak mieliśmy głuchą kotkę...
@maaRcel Rozumiem nie chciałem Ciebie obrazić ale przypomniało mi się to, że różnie ludzie to traktują i mówię tylko o tym co mi się rzuciło w oczy od właścicieli kotów. Z psem jest łatwiej zabronić mu dojść do pewnych rzeczy bo nie jest aż tak mobilny jak kot.
@nbzwdsdzbcps nie poczułem się obrażany, więc luz :-) Sam uważam, że kociarze mają bardziej narobione w głowach niż psiarze, choć jak wszędzie są wyjątki. Pies jest bardziej "kompatybilny" z nami: jest zwierzęciem stadnym i znajduje swoje miejsce, aktywny jest w dzień, nie w nocy jak kot, no i łatwej psa nauczyć pewnych rzeczy.
Ja bardzo nie lubię jak sierściuchy łażą po stołach i blatach. Można oduczyć, prawda że można oduczyć? Dla moich sierściuchów na szczęście stoły i blaty są poza zasięgiem.

@Krzysztof_M ja też jestem psiarzem, ale jak Miłość Mojego Życia miała kota tu nie było wyboru :-) Psa też mamy.
@maaRcel mój kot, swoją drogą całkiem podobny do Twojego, nigdy nie wykształcił u siebie chęci jedzenia ludzkiego żarcia. Po⁎⁎⁎⁎na akcja. Nawet surowego kurczaka to zje tylko kawałek i sobie pójdzie, a takiego mięsa mielonego to nie ruszy nawet jakby mu na łeb położyć.
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta to wołowina rozbita na rolady. Mój nie je indyka, ale kurczaki i wołowinę zawsze. Moja wina, bo za słabo zabezpieczyłem.
Zaloguj się aby komentować