Komentarze (13)

Opornik

— To jest ciężka praca historyczna oparta na materiałach IPN, setkach, jeśli nie tysiącach stron zeznań, materiałów milicyjnych, książka, która rozbija w pył nie tylko tę legendę, bo dotyczy też wielu polskich gangsterów — ocenił książkę kandydata na antenie Telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń.


Nieco inne zdanie ma na ten temat prof. Antoni Dudek. "Pisowscy dziennikarze, z wdziękiem słonia w składzie porcelany, próbują ratować swojego kandydata na prezydenta przed kolejnym trupem z jego wielkiej, biograficznej szafy" — napisał, odwołując się jeszcze do doniesień o książce prezesa IPN.


No i jak zwykle, żeby poznać prawdę trzeba by tą książkę samemu przeczytać. Mje się nie chce.

Knight

@Opornik

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, czy treści zawarte w Spowiedzi Nikosia zza grobu stawiają autora (Karola Nawrockiego) w złym świetle, ale można wyróżnić kilka kontrowersji:

1. Powiązania z tematyką przestępczości

Książka dotyczy mafii trójmiejskiej i jej działalności, co mogło budzić pytania o powody zainteresowania Nawrockiego tym tematem, zwłaszcza w kontekście jego późniejszej kariery politycznej. Niektóre osoby mogły odebrać to jako fascynację światem przestępczym lub próbę wybielania postaci Nikodema Skotarczaka.

2. Pseudonim i ukrywanie tożsamości

Fakt, że Nawrocki napisał książkę pod pseudonimem „Tadeusz Batyr”, może budzić wątpliwości co do jego intencji. Czy chciał uniknąć kontrowersji, czy może obawiał się reakcji opinii publicznej? Gdy sprawa wyszła na jaw w 2025 roku, wzbudziło to zainteresowanie mediów i mogło być odebrane jako próba ukrycia swojej przeszłości literackiej.

3. Wpływ na wizerunek historyka i polityka

Jako były prezes IPN i kandydat PiS na prezydenta, Nawrocki miał reputację osoby zajmującej się badaniem historii, szczególnie tej związanej z okresem PRL. Publikacja książki o mafii trójmiejskiej, napisanej w narracyjnym, niemal sensacyjnym stylu, mogła nie pasować do jego oficjalnego wizerunku.

4. Możliwe powiązania z danymi osobowymi i informacjami operacyjnymi

Jeśli Nawrocki rzeczywiście korzystał z materiałów archiwalnych, mogło to budzić pytania o to, czy wykorzystywał swoją pozycję do uzyskania niedostępnych publicznie informacji.

Podsumowując: książka sama w sobie nie musi stawiać autora w złym świetle, ale jej temat, sposób przedstawienia historii i fakt ukrywania swojego autorstwa wzbudziły kontrowersje, zwłaszcza w kontekście jego działalności publicznej.


Źródło: chatgpt

Opornik

@Knight


>co mogło budzić pytania o powody zainteresowania Nawrockiego tym tematem,


To już jest przypierdalanie się, panie CzacieGP. To tak jakby pisać że ludzie piszący o zbrodniach stalinowskich się do tego tasują.


>mogło to budzić pytania o to,


Srudzić. Nie trzeba mieć specjalnych dojść by grzebać w archiwach, chyba że chodzi o informacje niejawne w zbiorach zastrzeżonych.


Skąd chatgpt to bierze?

Ano z wysrywów jakiś przygłupów.

100mph

@Opornik Troche przypierdalanie sie, a troche nie. Nie chcialbym Prezydenta, ktory musial nawiazywac kontakty z polswiadkiem zeby pisac ksiazke o gangsterze.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Opornik jak to skąd? Przecież od samego początku wiadomo skąd się biorą informacje, jak to cudowne AI na kiju nie potrafi ich znaleźć- jest zaprogramowane, żeby nie móc odpowiedzieć "nie wiem", "nie znalazłem tego" albo "nie mogę uzyskać dostępu do takich informacji" bo to by źle świadczyło o twórcy, więc zaczyna płynąć w wymyślanie najdziwniejszych rzeczy. Najlepszy przykład- wystarczy zrobić 2 prompty- o streszczenie jakiejś starej lektury, a niech to będzie Lalka i o streszczenie jakiejś książki fantasy, która dopiero co wyszła.


@100mph też bym nie chciał... tylko że na to trochę za późno mając ążja na stołku od 10 lat

Opornik

@100mph jestem przekonany że to sam dostęp do źródeł i archiwum mu wystarczył. Ale jeśli rzeczywiście miał jakieś kontakty z pośladkiem to nie za dobrze.

Z drugiej strony nie jeden dziennikarz wchodził w różne środowiska, by je badać i zbierać informacje i bynajmniej nie świadczy to o nim źle.

KonioNT

@Opornik kontakt z pośladkiem bywa przyjemny i jest bardzo dobry

Opornik

@KonioNT jebany voice to text

100mph

@Opornik mowisz o kontakcie z posladkiem w apartamencie milosci?

ColonelWalterKurtz

Też mi się wydaje że to trochę już przypierdalanie się. Jeżeli to rzetelna praca historyczna to w czym problem? Ofc zastanawia pseudonim bo jeżeli to jak powiedziałem rzetelna praca to po co się ukrywać?

maks_kow

Moze i jest słabym kandydatem, kiepsko mowi po polsku, ma mizerny zasób słów i ma gangusów za kumpli, ale za to jest grafomanem.

NowRocky - obywatelski kandydat na miarę możliwości prawicy

Fly_agaric

Ależ "bidulka" grilują. On nie ma szans i z Memcenem się będzie bił.

Za to potencjalne wyniki drugiej tury, nie malują mi się interesująco... Oj, nie.

Zaloguj się aby komentować