jezeli to prawda to xDDDDDDDD #gownowpis #heheszki

jezeli to prawda to xDDDDDDDD #gownowpis #heheszki

Może na innych, płatnych portalach też miała kanał i tam pokazywała inne fimiki. A dobra nie znam się
Komentarz usunięty
@jajkosadzone w komentarzach można znaleźć informacje, że kanał założyła rok po śmierci męża
@jajkosadzone broń boże żeby ktoś uprawiał seks będąc samotnym. A już na pewno nie kobieta.
@lukmar jak uprawia sex i spotyka się normalnie z ludźmi, to niech nie pierdoli "nie wie co będzie dalej" "jak sobie radzi po śmierci męża" "nie wie czy będzie w stanie kogoś jeszcze pokochać".
Poprzedni rozdział zamknięty, otwiera nowy i tyle - robienie wokół tego szopki to szukanie atencji.
@eloyard żałoba nie jest zero-jedynkowym stanem, w którym albo się jest albo nie. Nie da się go tak o zamknąć i nigdy nie wracać.
Generalnie też nie jestem fanem robienia treści online na podstawie swoich bieżących przeżyć i emocji - zgadzam się że to jest szopka i szukanie atencji. Ale abstrachując od tego, że mówimy o influencerce, wpadka z kimś, choćby i miesiąc po śmierci męża (chociaż komentarz wyżej mówi że ponad rok) nie neguje moim zdaniem żałoby. Można mieć jeden dobry dzień i pozwolić sobie na chwilę radości, a jednoczesnie potem kolejne tygodnia nie podnosić się z łóżka. Ale to trzeba pewnie przeżyć żeby zrozumieć.
@eloyard baba jest hipokrytka i atencjuszka,ktora chce zarabiac na wyimgainowanej zalobie i samotnosci Chwile pozniej jest w ciazy
I nikt nie daje jebania o to,ze jest klamliwa atencjuszka.
Dokad ten swiat zmierza
@lukmar tu nie ma co rozwlekać tematu - szukanie atencji i tyle.
Wyobraź sobie, że przeżyłem śmierć bliskich osób i w rodzinie miałem też cały przekrój reakcji - wiesz czego nie miałem i nie widziałem? Szukania atencji w sferze publicznej i robienia szopki. Były rozmowy wewnątrz rodziny, była opieka terapeuty, były różne inne sposoby rozładowania stresu.
Takie atencyjne pierdolety w internecie, to nie jest jednoznacznie coś złego, ale nazywanie rzeczy po imieniu i krytyka tego, to też nic złego. Ot ktoś w sieci sobie coś robi, a ktoś inny podsumował co o tym myśli. Pamiętaj, że w momencie w którym samemu wchodzisz w sferę publiczną ze swoimi prywatnymi przeżyciami, tracisz przywilej ochrony swojej prywatności w tym zakresie.
@jajkosadzone ale tam była jakaś monetyzacja jeszcze? Nie ma mowy o tym we wpisie.
@jajkosadzone ogólnie to jak chwilę pomyśleć to nie ma tam hipokryzji, bo seks i miłość to nie muszą iść w parze xD Ale no, tworzenie całej swojej osobowości wokół żałoby jest żenujące.
@eloyard pewnie byla,ale zalozmy ze nawet robila to za darmo dla poklasku- czy to sa odpowiednie normy?
@eloyard @jajkosadzone
Moim zdaniem mówimy tutaj o dwóch róznych rzeczach:
1. Robienie publicznego spektaklu ze swojej żałoby - tu rozumiem że wszyscy się zgadzamy że to szukanie atencji, skok na kasę, hipokryzja, itd. Ogólnie negatywne.
2. Zajście w ciążę w takcie żałoby - moim zdaniem może się przytrafić i nie sprawia nagle że reszta żałoby staje się kłamstwem i hipokryzją. Niezależnie od tego czy to się przydarzyło osobie publiczenej czy prywatnej.
@lukmar tak samo nie ma niczego zlego w kupnie nowego bmw z salonu. A jednak pewna celebrytka jest za to obiektem kpin.A dlaczego? Bo chwile wczesniej robi z siebie skromna dame,ze nie potrsebuje drogiego auta,skoro stare i budzetowe jezdzi i spelnia swoje funkcje.
Tak samo tutaj- marudzi,ze jest biedna,ze nikogo nie znajdzie,a chwile pozniej jest w ciazy? Musi byc wyjatkowo plodna,plodnosci tylko pozazdroscic.
Predzej juz z kims byla i w tzw. miedzyczasie zaszla w ciaze.
@jajkosadzone ryzykowne zachowanie jak przypadkowy seks bez zabezpieczenia dość typowo wpisuje się w depresję/żal po stracie i nawet jeśli nie skończy się ciążą, może tylko pogłębiać problem z odnalezieniem się w roli wdowy. Nie wiem, co jest tu "hitem". Może powinni uczyć jakiś podstaw psychologi w szkole, żeby wyplenić taki emocjonalny analfabetyzm.
@nyszom -ryzykowne zachowania - staly bolec
@nyszom powinni uczyć nie wpierdalania się z życiem prywatnym zbyt intensywnie w publiczny internet, bo potem jeszcze ktoś ośmieli się skomentować i płatki śniegu - albo te wrzucające, albo inne solidaryzujące się - zaczynają się pocić
Zaloguj się aby komentować