Jeżdżę na gravelu z napędem gdzie najlżejsze przełożenie to 30 przód, 34 tył, a więc stosunek 0.88.
Czy przesiadając się na szosę endurance, gdzie z tyłu też jest 34, ale najmniejszy blat już jest 34, a więc stosunek 1.00 da ona radę wyjechać równie lekko pod górę, zakładając, że będzie ważyła 1,5-2kg mniej niż mój obecny rower (10,5kg wg producenta)?

Mam u siebie dużo górek i nie ukrywam, że korzystam z całego zakresu w gravelu. Są fragmenty po 13-18% i wtedy to już nawet aktualne jest dość twarde, ale wystarczające, żeby dany podjazd wyjechać i boję się, że po przesiadce już tego nie zrobię.

Są tu może osoby posiadające gravel i szosę lub przesiadły się z jednego na drugie? Jak to u Was wygląda?

#rower
nobodys

@pingWIN 1,5kg nie będzie aż tak ważne, bo zajedziesz się niską kadencją na tych bardziej wymagających odcinkach, skoro już teraz jest ciężko.

pingWIN

@nobodys To znaczy to są dosłownie fragmenty, większość podjazdów to jednak bliżej 6-8% nachylenia, a te fragmenty 13-18% o których pisałem, że jest ciężko to trwają krótko. Mimo wszystko istnieją. Czyli co, zostaje mi zostać przy gravelu i zrezygnować z szosy?

nobodys

@pingWIN Jeżeli tych fragmentów nie ma sporo i są krótkie to czemu nie najwyżej na tych odcinkach wyćwiczysz sobie mocniej kopyto niż w gravelu

pingWIN

Wg kalkulatora Sheldona Browna wychodzi to mniej więcej tak. (grx to aktualny, 105 to potencjalna szosa)

bb3abb0a-f7c2-4fea-a4e8-7702b6f27d98
dzangyl

@pingWIN hmm, ja mam 34-34 w szosie i szczerze to wystarcza na wszystko, nawet ~15% podjazdy. Jest twardo ale dobrze. Przy 20%+ to już ciężko mają nawet PROsi na przełożeniach 1do1 albo poniżej 1. Według mnie 34-34 na szosie wystarcza do wszystkiego. W terenie to by było za mało, bo teren to teren, wjeżdża się trudniej niż na analogicznym nachyleniu na asfalcie. Kamienie, ziemia, piach, korzenie, to utrudnia i potrzeba jeszcze lżejszych przełożeń no i podjazdy 20%+ pojawiają się częściej niż na szosie.

pingWIN

@dzangyl Dzięki, trochę zmniejszyłeś moje obawy co do tego. A jeździsz typową szosą, czy bardziej czymś w rodzaju endurance z oponami 32-35c i zjeżdżasz też poza asfalt?

dzangyl

@pingWIN typowa szosa race, opony 28c, tylko asfalt. Do terenu mam MTB XC.

ziggy07

@pingWIN a jaką masz obecnie kadencję na najniższym biegu pod najwyższe fragmenty wzniesień jakie obecnie pokonujesz? I czy na siodle czy na stojąco?

pingWIN

@ziggy07 Nie mam pojęcia, nie mam żadnych mierników, ale podjazdy staram się podjeżdżać z reguły na wyższej kadencji, pewnie coś w okolicy 80-90 o ile mam na tyle biegów by tak robić. Te bardziej strome typu 10% pewnie coś w okolicach 40-60, a 15-18% to już pewnie 20 xD ale tak jak mówię, nie mam odniesienia. No i zawsze na siedziąco, czasem na tych 15%+ lekkim slalomem, ale nadal na siedząco.

ziggy07

Jak na siedząca jesteś wstanie na 30-34 uciągnąć to spokojnie dasz radę na 34-34 czy nawet 34(przód)-32(tył). Zawsze masz ten zapas, że możesz na najbardziej ciężkie momenty wstać 😉 Noga się szybko przyzwyczai do trochę większej mocy jaką będziesz musiał wytworzyć.


Kolejną różnicą, jaką jest dodatkowa granulacja biegów w okolicach 15-23 zębów jest dużo bardziej, niż by się wydawało, mega przydatna na płaskim.

pingWIN

@ziggy07 Dzięki, takiej odpowiedzi w sumie szukałem. Co do biegów, właśnie się zastanawiałem czy 11 rzędowa 105 byłaby spoko (wtedy łatwiej znaleźć rower na wyprzedaży z poprzedniego roku) czy iść już w nową 12 rzędową mechaniczną 105. Czyli mówisz, że stopniowanie znacząco wpływa na jazdę i warto dopłacić? Ile myślisz, że faktycznie warta jest taka dopłata (105 11s vs 105 12s)?

ziggy07

@pingWIN Bardziej mi chodziło o to że często w kasetach 32T lub 30T te wyższe biegi są gęściej. Nowa 12s będzie droga przez podatek od nowości i pamiętaj, że elementy napędu są chudsze więc mniej trwałe i wymagają częstszego czyszczenia i oliwienia co by długo służyły. Moim zdaniem 11s dla nie zawodowca to zdecydowanie wystarczy.

ovoc

@pingWIN moim zdaniem najbardziej pomocne w pojazdach będą lżejsze koła w szosie, które zrekompensują na podjazdach różnicę w przełożeniach.

pingWIN

@ovoc Koła mam zamiar zmienić już w gravelu jakoś w przyszłym sezonie (na lepsze aluminiowe, jakoś ~1700g) , bo jeżdżę na stockowych, więc jakieś pół kg jak nie lepiej zejdę. Później planuję kupić jakąś szosę endurance, no i do niej wrzucić te koła, więc 1,5kg zrzucę na samym rowerze i jakieś 0,5kg na kołach. No i się zastanawiam czy taka zmiana spowoduje, że będzie dość podobnie, czy jednak sporo twardziej niż na aktualnym klocu.

Zaloguj się aby komentować