@Majonezowy Za ostatnie zdanie, piorun.

@Majonezowy poproś że sprawdzisz czy aby mają dowody ważne i sru je do pieca xD

@Majonezowy zapodam Ci krótką historię, w temacie polityki i rodziny. Jestem z gminy, z której pochodzi Ardanowski, były minister rolnictwa z ramienia PiS. W gminie, z politykami, jak są, nawet jak im nie po drodze, to się wójt i reszta jakoś dogaduje, dla dobra gminy. Mamy bardzo fajne obchody 11 listopada, bo gminę dzieli rzeka, która była granicą zaborów, jest super ognisko nad rzeką, wieszają długą flagę na starym młynie, pełno harcerzy, wypieków od kół gospodyń, naprawdę genialna sprawa - czujesz się Polakiem na maksa i przekazujesz dzieciom. No i nadchodzi czas przemowy, Ardanowski bierze mikrofon i zaczyna nawalać teksy, że przez politykę, rodziny nie mogą się spotkać przy wspólnym stole - wszyscy na około cisza i mam wrażenie, że wśród tych rodzin z dziećmi, była w głowie jedna myśl - ale przecież to właśnie wasze ugrupowanie do tego doprowadziło. To wasze ugrupowanie, począwszy od podkolorowania na czerwono Tuska, stworzyło sztucznego niemieckiego wroga, którego przez lata TVPis oraz Republiki, wciskało poprzednim generacjom do głowy, tak aby stało się to ich jedynym celem życia i zdominowało ich życie na tyle, że było jedynym tematem rozmów, z rodziną, która miała inne zmartwienia/radości, niż polityka. I to jest masakrycznie przykre. I rozumiem Cię, jestem z mojej strony w takiej samej sytuacji. Jakoś Sobie z nią radze, bo nie chcę odbierać dzieciom dziadków, a rozmowę o polityce możesz zawsze zignorować. Jeśli zaczną Ci indoktrynować dzieci, to oczywiście odpuść, ale z drugiej strony, jak ty ich nauczysz szacunku do dziadków, to oni nauczą Swoje dzieci, a dziadkami będziesz ty, a gusta polityczne między pokoleniami, zawsze nie będą się zgadzać. Niestety, przesrane i tyle.

@Majonezowy Ja powiedziałem teściom, że jak pis wróci do władzy, to wyprowadzamy się z dziećmi z polski. Nie chcę, żeby moje dzieci musiały uczyć się ruskiego języka.

Miałem to samo. Na szcze dzięki jareckim i ich poglądom mogę sam decydować co dla mnie najlepsze…tak, więzi zerwane.