Jest tutaj ktoś kto ma za sobą conajmniej rok na Intermitent Fasting aka Post przerywany? Jak efekty, samopoczucie, na jakiej wersji jesteście, największe dołki, górki?

#dieta #postprzerywany #chudnijzhejto
GtotheG

@Tylko_Seweryn ja zaczelam od poczatku xD dam znac za jakis rok

qdco

@Tylko_Seweryn Ja nie, ale spotkałem trochę ludzi, którzy tego próbowali i opowiadali o tym wszystkim dookola. Żadna nie schudła

Tylko_Seweryn

@qdco no właśnie, z każdym z kim się spotykam na żywo czy w internecie dopiero zaczyna IF i zachwala. Nigdy nie spotkałem się z długo terminowym rezultatem i rozliczeniem tego sposobu żywienia

qdco

@Tylko_Seweryn Szczerze, to w ogóle założenie jakiejś diety w rozumieniu robienia czegoś przez jakiś skończony czas, aby schudnąć, to rzadko się ludziom udaje. Raz, że to droga przez mękę, przez co trudno utrzymać, a dwa, że po diecie wszystko wraca do starego z jeszcze większym bebzonem.


Ja w sumie zrzuciłem 15 kg w ostatni rok bez żadnej diety, jedząc to co wcześniej, tylko wprowadzając więcej ruchu do swojego życia, ale takiego, który sprawia mi przyjemność, przez co jednak robię to, a nie omijam, jak siłownię. Grunt, by to była jakaś trwała zmiana.

Tylko_Seweryn

@qdco bieganko czy rower?

qdco

@Tylko_Seweryn Właśnie żadno z tych nie działało, bo nie byłem w stanie właczyć tego na stałe - za bardzo nudy. Taniec. Jak się chodzi tydzień w tydzień na jakieś zajęcia, plus na jakieś imprezki w weekendy, to okazuje się sporo można spalić No i przede wszystkim robię to z przyjemnością.


Tzn rower jest, ale jako środek transportu bardziej, niż na dłuższe wycieczki, choć to pewnie też się jakoś tam sumuje.

Lubiepatrzec

@Tylko_Seweryn ja prowadzę IF od kilku lat ale nei spinam sie na konkretne godziny. Zykle jem dwa posiłki w oknie ~6h ale różnie to w praktyce wychodzi. Efektów nie sposób oszacować, bo razem z IF wprowadziłem dużo zmian w diecie i życiu.

Lubiepatrzec

@Tylko_Seweryn no i u mnie IF wjechało w zasadzie samo z uwagi na silne ograniczenie węglowodanów a tym samym spadek łaknienia.

Tylko_Seweryn

@Lubiepatrzec a nie masz problemów z zatwardzeniem? W jakich produktach dostarczasz błonnik?

Lubiepatrzec

@Tylko_Seweryn Nie mam żadnych problemów z zatwardzeniem a co do błonnika to on nie jest Ci do niczego szczególnego potrzebny. Jakiś czas temu, przez kilka miesięcy jadłem dokładnie 0g błonnika i jakoś nie miałem problemu (dieta carnivore). Teraz jadam cukinie, dynie, czasem coś innego ale też niewiele.

naziduP

@Tylko_Seweryn Jestem na IF od około dwóch lat. Jem w deficycie - chudnę, mam surplus - tyję. IF nie sprawia, że kalorie się nie liczą, tylko, że niektórym łatwiej jest w ten sposób trzymać się zadanej kaloryki.

Dla mnie IF ma jeszcze ten plus, że lepiej działa wtedy mój układ pokarmowy - mam z nim problemy od lat.

Tylko_Seweryn

@naziduP wiem że w IF dalej trzeba liczyć kalorie. O właśnie, o układ pokarmowy mi chodzi. Dzięki

e5aar

@Tylko_Seweryn IF to nazwa marketingowa, takie okreslenie dla 'goji' , nie jest to tak naprawde post. Pisze o tym, ze jest to wazne w tym wypadku, bo post nie jest rzecza zdrowa. IF nie jest postem, wiec zalicza sie do innej kategorii.

Ale najpierw troche historii. Przez lata byly rozne rodzej diet modne, a w ostatnich prym wiodla dieta zbilansowana zlozona z wielu mniejszych posilkow.

I potem przychodzi IF i robi w wielu przypadkach furore.

Dlaczego? To proste, przy zachowaniu podazu kalorycznym i mikroskaldnikow, nie ma istotnych roznic pomiedzy mala iloscia posilkow, a duza w ciagu doby dla organizmu. Nawet jak cwiczysz, to 2 posilki rozrzucone maksymalnie w ciagu doby przyniosa w teorii podobne rezultaty (chociaz jak sie cwiczy to wtedy ciezko zachowac rygor i latwiej jest po prostu miec te 3 posilki).

W praktyce IF jest fajnym sposobem, ktory dobierasz pod swoje preferencje. Niektorzy nie sa glodni rano, wiec pierwsze godziny jest im latwiej nie jesc, a potem czuja sie lepiej jak upakuja kcal w 'okienko' zywieniowe. Inni znowu wola nie jesc wieczorem. To jest piekno diety, ze jest naprawde elastyczna.

Na koniec wspomne, ze IF nie daje zadnych ogolnych korzysci zwiazanych z tym, ze kilka godzin nie jesz, czy zoladkowych czy zdrowotnych. Nie ma roznicy dla ukladu pokarmowego. Oczywiscie powtorze - porownujac do zbilansowanej diety zachowujac identyczny podaz kalorycznyi mikroskladniki. Wplywa na samopoczucie, ktore pozniej daje motywacje na caly dzien, jest rzecza indywidualna i jednemu posluzy, drugiemu utrudni zycie. Sam pomimo, ze wole kilka posilkow w ciagu dnia, jestem fanem IF, bo po prostu wykorzustejsz swoj naturalny 'zegar' i to jak potrzebujesz jesc. Jakbym mi nie zalezalo na maksowaniu hipertrofii, to bym robil IF, gdzie nie jadlbym rano, bo nie jestem zazwyczaj rano glodny.

Zaloguj się aby komentować