i ma zasięg 500 km.
@Topia realny czy na papierze?
dopłaty są po to żeby się technologia upowszechniła
@programista_z_dziada_pradziada nie. Dopłaty są po to, żeby ludzie, którzy nie mogą sobie pozwolić na elektryka, sponsorowali w części te samochody osobom, które mogą sobie na niego pozwolić. Czyli wychodzi kolejny raz na to, że biedny sponsoruje "bogatego". Tak, bogatego, bo dla większości Polaków auto za 200k (czy tam 250k, max dotacji), to jest luksus.
Jak muszę wsiąść do spaliniaka to mi zwyczajnie przykro i umorduję się jak zwierzak.
Jasne, tak sobie to tłumacz. Spalinowe to największe zło tego świata, które odbiera Ci chęci do życia.
Będę powtarzał do znudzenia. Jeśli samochody elektryczne by były takie za⁎⁎⁎⁎ste, to nie potrzeba by było tworzyć dotacji, oraz nie trzeba by było ich forsować na siłę. A tak to jest obecnie robione. Nie wybiera tego klient (rynek) tylko rząd podjął decyzję, że albo kupujesz elektryka, albo nara.