Jakoś tak wczoraj czy przedwczoraj mignął mi gdzieś nagłówek o alarmująco niskim poziomie wody w Wiśle. Co tam w tym artykule było napisane, to nie mam pojęcia – nie czytałem go, bo i po co było go czytać, skoro i tak na pewno był sponsorowany przez jakieś lobby wspierające to to czy inne tamto. Problem natomiast jest. Co prawda nie wiem jak temu problemowi zaradzić, ale wiem gdzie szukać jego przyczyn. I ja, w celu tych przyczyn poszukiwania, radziłbym skierować kroki do województwa Kujawsko-Pomorskiego:


***


Higroskopijność zwłok


Coś przebąkuje hydrolog czasem

że nurt we Wiśle, no wziął i że zasechł.

I chociaż modlą się katolicy,

i protestanci (poganie dzicy!)


to i sam Pan Bóg przywrócić nie zdoła

nurtu, co w Wiśle ustał, bo zgoła

w tej rzece dochodzi do odwodnienia.

A tak się dzieje na skutek topienia.


Ciała, jak gąbki, chłoną wgłąb siebie

wodę – w wielkiej będziemy wody potrzebie!

Nadejdzie czas suszy! Czas smutny, żałosny! –

ani się umyć, rośliny poschły!


A gro naukowców tylko się zbiega:

higroskopijność zwłok ich zdumiewa.


#nasonety

#zafirewallem

Komentarze (5)

splash545

@George_Stark ale faktycznie jest niski stan wody w Wiśle. Jak w zeszłym roku pod koniec lata wytworzyła się duża łacha w miejscu moich spacerów to utrzymuje się do tej pory i nie zapowiada się, żeby znikła. A jak mieszkam tu kilkanaście lat to łachy powstawały, ale zawsze na jesień jednak zanikały.

George_Stark

@splash545 Ale ja nie mówię, że tak nie jest. Więcej nawet: mówię, że tak właśnie jest. A jeszcze więcej, to mówię nawet dlaczego.

splash545

@George_Stark no ja tak tylko potwierdzam, że widzę to na własne oczy.

( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

fonfi

@splash545 To ta łacha z jabłonką? Co na niej mazurki siedzą?

Zaloguj się aby komentować