Jako że ostatnio było parę raczej znanych postaci, w dwudziestym odcinku serii #dyktatorzy chciałbym Wam przedstawić kogoś nieco mniej znanego – autokratę Liberii, Samuela Doe.
KTO: Samuel Kanyon Doe
GDZIE: Liberia
KIEDY: 1980-1990
-
Ur. 1951 w Tuzon, zm. 1990 w Monrovii (zamordowany przez przeciwników politycznych).
-
Doszedł do władzy w wyniku zamachu stanu. Było to wydarzenie określane później jako prawdziwy koszmar – z polecenia Doego zamordowano m.in. dotychczasowego prezydenta (zadźgano go bagnetem, poćwiartowano, a zwłoki rzucono psom na pożarcie), przewodniczącego liberyjskiej Izby Reprezentantów, ministra sprawiedliwości, ministra spraw zagranicznych, prezesa Sądu Najwyższego czy kilkoro byłych ministrów. Egzekucje były opisywane jako bardzo krwawe (politycy byli prowadzeni nago i rozstrzeliwani na plaży), ich świadkami byli zwykli Liberyjczycy, krzyczący z szaleńczej radości.
-
Choć realną władzę Doe sprawował od 1980 roku, oficjalnie prezydentem stał się dopiero pięć lat później. I tu mała ciekawostka – ponieważ w roku 1985 Doe miał 34 lata, a więc zgodnie z ówczesną konstytucją nie mógł kandydować na urząd prezydenta (trzeba było mieć 35 lat), komisji wyborczej przedstawiono sfałszowane dokumenty z wpisanym rokiem urodzenia 1950.
-
Sam dyktator zwykł nazywać się „doktorem”. W rzeczywistości ukończył jedynie liceum (i to korespondencyjnie), zaś sposobnością do posługiwania się takim stopniem był fakt, iż w 1982 otrzymał doktorat honoris causa na uniwersytecie w Seulu.
-
Był wielkim pasjonatem piłki nożnej. Przyczynił się do rozwoju futbolu w Liberii – największy stadion w tym kraju do dziś nosi jego imię (Samuel Kanyon Doe Sports Complex w Paynesville).
-
Po przejęciu władzy pozwolił sobie na jeden z bardziej spektakularnych „przeskoków” w nadawaniu stopnia wojskowego. Będąc starszym sierżantem awansował siebie samego od razu na stopień generała.
-
Za jego rządów Liberia stała się rajem podatkowym – Doe otworzył bowiem liberyjskie porty dla statków kanadyjskich, chińskich i europejskich. Zyskiwali na tym jedynie inwestorzy zagraniczni, natomiast sami mieszkańcy Liberii nadal żyli w ubóstwie. W ostatnich dwóch latach rządów Doego PKB Liberii per capita wynosiło odpowiednio: minus 23,2% (w 1989) oraz minus 50,4% (w 1990). Co ciekawe – Doe nie starał się fałszować rzeczywistości, w roku 1986 w państwowej telewizji otwarcie przyznał, iż liberyjska gospodarka jest na skraju załamania.
-
Przeżył kilka prób zamachu stanu, w 1985 roku został nawet postrzelony z karabinu maszynowego przez zastępcę dowódcy batalionu gwardii prezydenckiej. Konsekwencją tego wydarzenie było wprowadzenie jednej z najbardziej restrykcyjnych form godziny policyjnej – Doe zarządził, że każdy obywatel napotkany po godzinie 18:00 będzie uznany za buntownika i natychmiast stracony.
-
Początkowo Doe był wspierany przez USA. Stany Zjednoczone ceniły bowiem Liberię jako ważnego sojusznika podczas zimnej wojny, gdyż Doe pomógł powstrzymać rozprzestrzenianie się wpływów sowieckich w Afryce (dyktator doprowadził nawet do zerwania kontaktów dyplomatycznych z ZSRR).
-
Skończył naprawdę nieciekawie. Został obalony w (tym razem już udanym!) zamachu stanu w roku 1990. Rebelianci aresztowali dyktatora, a następnie przez 12 godzin torturowali: ogolono mu głowę, odcięto uszy, przyrodzenie obwiązano jakimiś sznurami, odcięto mu również kilka palców u rąk i stóp. Wszystko zostało zarejestrowane na taśmie wideo a następnie transmitowane w państwowej telewizji. Nagie zwłoki dyktatora pokazywano później na ulicach Monrovii.
Tyle na dziś! Z góry dziękuję za wszelkie komentarze, pioruny oraz obserwowanie tagu #dyktatorzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia


