Jako że czasami trzeba szukać inspiracji to z różowa poszliśmy na gęsinę. Nie jestem wielkim fanem ale zrobiona pierwszorzędnie.
Wracając zahaczyliśmy o lodziarnię (polecana) spróbować lodów o smaku „chleb z masłem”. I to był błąd, nie zamówię ich nigdy więcej.
#kuchnia #lody
