Jak Wam się podobał nowy batman? Jak dla mnie DC upadło. W filmie, który może mógł być dobry, z męskiego superbohatera zrobić pizdeczkę w rurkach... Jak na razie 10/10 za odmężczanie mężczyzn. Kobieta kot za to 10/10 za uzajebiozowanie kobiet - postać całkiem mi się podobała, muszę napisać, chociaż zawsze mnie razi zamienianie postaci nam murzynów. Ale to też zależy jak aktor zagra swoją postać. Murzyn Nick Fury - tragedia, murzyn Wilson Fisk - zajebioza. Reszta villianów również bardzo fajna.
A tak lubiłem uniwersum DC w kontraście z przesłodzonym i powtarzalnym Marvelem.
Słowo daję, jak widzę tą mordę "Shades of Gray" to czuję, że bez problemu mógłbym rozjebać takiego batmana
Na zdjęciu "Unikać kontaktu wzrokowego... mam nadzieję, że na mnie nie popatrzy..."
