Komentarze (6)

@myoniwy Najczęściej takie rzeczy robi się bo im się tak śpieszy by nie zrobić tego w sposób bezpieczny.

@nbzwdsdzbcps to kwestia uswiadamiania i konsekwencji ze strony szefostwa. U mnie w firmie, dwa lata po odpaleniu kampanii na temat BHP, ktora zawierala w sobie zarowno uswiadamianie pracownikow jak i priorytetyzowanie dzialan DT zwiazanych z BHP nad inne dzialania (wlacznie z tymi wplywajacymi bezposrednio na realizacje planu produkcyjnego), ilosc wypadkow zmniejszyla sie kilkukrotnie, do poziomu wrecz marginalnego w porownaniu do stanu poprzedniego. Nikomu nawet nie przyjdzie do glowy zeby wdrapac sie na regal i siegnac reka cos z palety na pierwszym poziomie, o podnoszeniu ludzi na widlach wozka nawet nie wspominajac.


No ale wiaze sie to z tym, ze kazde zebranie z pracownikami zaczyna sie od tematu BHP, kazdy tygodniowy mail z informacjami dla pracownikow zaczyna sie od BHP, kazde spotkanie statusowe, codzienne i okresowe - czy to na poziomie team leader-floor, czy team lederzy z kierownikami, czy kierownicy z zarzadem, czy zarzad z górą, rozpoczyna sie od BHP. Nawet jak raz w tygodniu managerowie raportuja KPI do COO, to tez zaczynaja od tematu BHP w ich obszarach.

Niby duzo nakladow na to idzie, ale jak sie porowna te koszty z kosztami przerw w pracy i nieobecnosci soowodowanych wypadkami lub przeciazeniami, to okazuje sie, ze fabryka juz jest na tym do przodu, a ludzie maja juz wbite do glow na stale, zeby na siebie uwazac.

@hesuss Może teraz jest lepiej bo mój przypadek był ~10 lat temu i rzeczywiście zachowywały się tak osoby po jakich bym się tego nie spodziewał.

U mnie w kołchozie behap tołkuje murzynom te podstawy od lat, stąd każdy wie że nie wolno i w większości się stosują. Kierowcy ciężarówek to są natomiast kamikadze, stąd bardzo często jest "weź mnie podnieś".

J⁎⁎⁎ny - ale cyrkowiec

Zaloguj się aby komentować