Jak długo prawacy będą powtarzać tą bzdurną narracje, że feministki to brzydkie, otyłe kobiety? Pomijam już fakt, że podchodzi pod najbardziej prymitywną formę argumentum ad personam. Jest to też zwyczajnie kompletna bzdura. Dzisiaj praktycznie każda kobieta (nawet konserwatywna) ma poglądy zbliżone do przynajmniej feminizmu drugiej fali. Jednak współcześnie to zwykle popularne modelki, aktorki, piosenkarki czy kobiety sukcesu promują idee feministyczne. Ciężko zarzucić im raczej jakąś zawiść, zazdrość czy brak spełnienia życiowego. Wcale też nie jest to jakieś nowe zjawisko bo tak już jest od jakiegoś czasu. Poza tym pachnie hipokryzją. W końcu czy to nie prawica oburza się określaniem jej mianem grupy sfrustrowanych i zawistnych inceli?
#polityka #feminizm #4konserwy #neuropa #bekazprawakow

