Ja wiedziałam, że Zdenka nie jest najbystrzejszym z moich patyczaków, ale ta cholera przeszła samą siebie.
Zenka, która wylinkę przeszła już prawie 2 tygodnie temu, znalazła sobie do tego idealne miejsce. Jeszcze wieczorem zajęła dobrą miejscówę pod liściem i tak śmieszne wymachiwała łapkami w dół, żeby upewnić się, że będzie miała wystarczająco dużo miejsca żeby zawisnąć.
Tymczasem Zdenka, mimo że przed moim pójściem spać wlazła pod najwyższy liść, gdzie miała pod spodem idealną wysokość, postanowiła przejść gdzie indziej i wylinieć tuż nad innymi liśćmi (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Całe szczęście rano zastałam ją całą i zdrową. Może one wcale nie potrzebują aż tyle przestrzeni, ile ludzie piszą w internecie ヽ( ͠°෴ °)ノ
No ale grunt, że się udało. Ale co ciekawsze, musiała zacząć cały proces dość późno, bo jak wstałam, to stary pancerzyk, który patyczaki zwykle zjadają, był jeszcze nienaruszony (ʘ‿ʘ) Dopiero po przyjściu z pracy zastałam już jedynie resztki w postaci trzech odnóży.
No i teraz mam dwa trochę ponad 6-centymetrowe patyczaki. Finalnie powinny osiągnąć 10cm, tak więc jeszcze troszkę przed nimi ʕ•ᴥ•ʔ
#zenkaizdenka #zwierzaki #zwierzaczki #patyczaki #insekty #owady #terrarystyka #smiesznypiesek







