Zdarzyło mi się raz. Nic się nie stało na szczęście, ale na otwartych oknach, klimie i i radio głośność X2 kierowałem się do pierwszej lepszej stacji paliwowej. Obsrany byłem grubo po tym.
@sireplama ja jestem obsrany do dzisiaj. Rok temu na drodze zamknąłem oczy i kiedy je otworzyłem jechałem drogą jakieś 300-500m dalej... Zdziwiły mnie nagle widoczne słupki remontowe na drugim pasie. Nie było ich w zasięgu widzenia zanim mrugnąłem. Nie wiem jakim cudem nic się wtedy nie stało, ale chyba "autopilot" w moich rękach utrzymał kierunek jazdy.... ლ(ಠ_ಠ ლ)
Kilka razy miałem takie krótkie zgony. Nie polecam w chuj.
Leci piorun bo to mądry obrazek
Bąbel, nie śpij.
To są te momenty kiedy utrzymanie w pasie ruchu ratuje dupę
@conradowl Z zasypianiem nie ma żartów, i nawet jeśli jest tylko 20 minut do domu, to czasem warto zrobić przerwę. Najgorsze jest ciągnięcie "na siłę".
Miałem taką sytuację aż wstyd napisać. Teraz cenie sobie spanko i kofeinę. Nie tak dawno jadąc na wykop paty spaliśmy z 50 km od celu. Uświadomienie sobie jak nie wiele brakuje żeby zginąć w metalowej puszce dużo daje.
@wielka_glowwa obecność na wykop party faktycznie jest wstydliwa, ale fajnie, że dostrzegasz, że to nie było dobre.
Ja to tu tylko zostawię, nie wiem czy jest wersja po polsku, nie znalazłem
Zaloguj się aby komentować