Ja myślę nawiązaniami i kontekstami, więc wiersz Staffa, który zaproponował @Moose od razu skojarzył mi się z wierszem Historia o Kowalach Marii Pawlikowskiej-Jasnorzwskiej z tomiku Niebieskie Migdały z roku 1922. Maria, zwana Lilką uwielbiała poezję pana Staffa
Córki Kossaka
W niedużym domu pośród drzew wysokopiennych,
na niezwykłych ludzi ogromne szczęście spadło -
przyszły na świat córki o talentach bezmiernych -
Maria i Magdalena powiększyły to artystyczne stadło.
Starsza, poetessa, o kowalach napisze
Wiersz taki, że mieszczki zarumienią się silnie;
Druga zgubiona, w ciągłej życia zawierusze
Stworzy z poetami teksty krotochwilne.
Siostry jakby oddzielne, ale ciągle razem
Kochały się czy lubiły - to kwestie sporne
Obie wierzyły, że będą blisko - nieprzezorne!
Piękna i z garbem Maria myślała, że płazem
Ujdzie kochanie mężczyzn. Granice zamknięte!
Dwie siostry już osobno - tak jakby przeklęte.
To wiersz w bitwie #nasonety w ramach kawiarenki #zafirewallem i rodzaj #tworczoscwlasna



