IO (2022), reż. Jerzy Skolimowski.


Opis: Oglądany z perspektywy zwierzęcia, świat wydaje się tajemniczą zagadką. IO, szary osiołek o melancholijnych oczach, spotyka na swojej drodze ludzi dobrych i złych, doświadcza radości i bólu. Jego losem rządzi przypadek, który w sekundę zmienia szczęście w rozpacz, a smutek w nieoczekiwaną błogość. Ale IO ani na chwilę nie traci swojej niewinności.


Widziałem dziś w warszawskim kinie Muranów. Film porusza ważny temat, tj. uczucia zwierząt oraz ich odbiór świata. Bohaterem jest osiołek, który traci swój dom oraz opiekunów i skazany jest na przemieszczanie się z miejsca na miejsce. Potem ucieka albo jest przeganiany gdzieś indziej.


Plusy:


  • ciekawie opowiedziany bardzo ważny temat

  • film dla osób wrażliwych, empatycznych i lubiących zwierzęta

  • bardzo ładne ujęcia, plenery

  • główny bohater jest naturalny, a ciężko namówić zwierzę do współpracy przed kamerą

  • na samym początku świetnie widać emocje zarówno u osiołka, jak i jego jego opiekunki

  • daje do myślenia, szczególnie, gdy trzeba patrzeć na świat oczami głównego bohatera

  • pomimo pokazywania przemocy, zwierząt nie dręczono na potrzeby filmu (pokazana jest odpowiednia sugestia)


Minusy:


  • przez skupienie się na historii zwierzęcia postacie ludzkie są mocno przerysowane, a niekiedy nawet i puste w środku - szczególnie źle pokazani kibole/bandyci oraz janusze otwierający coś tam na wsi

  • zbyt głośne dźwięki, źle dobrana muzyka

  • pod koniec filmu akcja za bardzo niepotrzebnie przyspiesza, po czym natychmiast idzie do finału

  • brakuje jakiegoś podsumowania

  • sporo wątków, które zostały pokazane w sposób zbyt pobieżnie - aż się prosi o ich rozwinięcie

  • szczególnie jeśli chodzi o wątek dziewczyny, która opiekowała się osłem w cyrku

  • momentami niezbyt udane połączenie konwencji filmu przyrodniczego z dramatem


Widzieliście? Jakie macie uwagi? Tylko proszę bez spoilerów

97a0eb59-9986-4981-b1c8-ba28bd7e1126

Komentarze (7)

HerrJacuch

@Miedzyzdroje2005 Film jest dobry, ale ociera się o przerost formy nad treścią. Czuję jednak, że tej formy muszę trochę pobronić, widząc listę Twoich minusów. W plusach podrzuciłeś wątek patrzenia na świat oczami zwierzęcia. Dam sobie rękę uciąć, że właśnie dlatego dźwięki są takie, a nie inne (a muzyka jak dla mnie to 10/10 i poszedłem na film w ciemno po usłyszeniu kompozycji ze zwiastuna. Nie zawiodłem się. Dla ciekawych - https://youtu.be/NFJ_q-KyJKM?t=614 )


Zarzuty braku podsumowania i poobcinanych wątków są jak dla mnie plusami. Ostatnią rzeczą, jakiej oczekiwałbym po tego typu filmie, byłoby logiczne przeprowadzenie fabuły i przygotowanie spajającego wszystko podsumowania. Jest to pseudooniryczny film, którego głównym bohaterem jest osioł. Zerwanie z wykalkulowanymi ludzkimi sposobami opowiadania wydarzeń pasuje jak ulał.


Wymienione nierówne tempo z końcówki filmu przerzuciłbym nawet na cały film, bo niektóre sceny mimo zupełnie akceptowalnego czasu trwania z zegarkiem na ręku, w odbiorze dłużyły się przeokrutnie, nie wnosząc moim zdaniem zupełnie nic, a zdaje się wystawiając laurkę samemu sobie - jaki to piękny i głęboki film udało się zrobić. Wolę sam do takich wniosków dochodzić.


Ugułem to film postfamilijny. Pięknie nakręcony z cudowną muzyką, ale niestety momentami pretensjonalny. Wciąż z bardzo ważnym przesłaniem.

Puzzle_zwierzakow

Czy będzie nominacja? Jest na short liście

Isitiah

Komentarz usunięty przez moderatora

frk

@Miedzyzdroje2005 film nagrany w okolicach Zagórza śląskiego, jedna ze scen jest nakręcona u mojego wujka na włościach

Ragnarokk

@frk Twój wujek teraz Moja cała rodzina pochodzi z Głuszycy, trzeba będzie obejrzeć

e647c892-a19d-44c9-80d7-7a67e8db4233
Winatuska

Zapomniałeś dodać o genialnym wykonaniu piosenki przez Organka

frk

@Ragnarokk Powinien być oficjalny pokaz w Grodnie

Zaloguj się aby komentować