Plan na pierwsze 6 miesięcy to przede wszystkim powrót do poprzednich zakresów ruchu. Zanim tego nie zrobię, to mogę pomarzyć o poprawnym przysiadzie czy martwym. Oprócz tego chciałbym wrócić do regularności. Popularna dieta MŻ też wejdzie. Może z lekkim IFem, zobaczymy.
To tyle na pół roku, drugie pół to mam nadzieję wrócić do swojego stanu sprzed 2 lat, czyli duuuuzy apetyt na kilogramy. Co tydzień dorzucałem 2,5-5 kg do trójboju i szło to jak marzenie xD jestem dużym chłopem, wiem że mogę dużo wrzucić na sztangę.
Nie zakładam celu kilogramowego. Spadek wagi traktuje bardziej jako skutek uboczny niż cel sam w sobie. Mimo to na pewno będę śledził wagę.
Waga startowa 120 kg
Jakie są Wasze opinie w kwestii mierzenia obwodów, robienia zdjęć itd itp?
#hejtokoksy
