Hej Tomki i Kasie, oto 10 #ciekawostki o lotnictwie


Cz. 4


Na #drogadokokpitu opowiadam o swojej (nadal trwającej) historii zostawania pilotem samolotu pasażerskiego. Znajdziecie tutaj mieszankę typowego bloga, ciekawostek o #lotnictwo i #samoloty oraz praktycznych informacji dla osób, które również chciałyby podjąć takie wyzwanie, np. ile to wszystko mnie kosztuje, a także ile trwa.


  1. Większość kontrolerów ruchu lotniczego nie pracuje na wieżach. Wieże są wykorzystywane jedynie do obsługi ruchu na lotnisku i w jego bezpośrednim sąsiedztwie, tj. tam gdzie widać go "z okna". Niedługo po odlocie (zwykle prawie od razu, a czasem po około 5-10 minutach) samolot przekazywany jest do radarowej kontroli ruchu lotniczego, która realizowana jest przez personel pracujący w salach operacyjnych... w których przeważnie nie ma okien.

  2. Niewiele osób o tym wie, ale poza kontrolerami ruchu lotniczego (ATC - Air Traffic Control), bardzo istotną służbą jest także służba informacji powietrznej (FIS - Flight Information Service), która pracuje w przestrzeniach niekontrolowanych (z wyjątkami) i zajmuje się zapewnieniem bezpieczeństwa mniejszym samolotom, lub po prostu tym, które lecą aktualnie dość nisko i nie w bezpośrednim pobliżu lotnisk kontrolowanych. FIS również pracuje radarowo, a trudność całego zadania polega na tym, że dany informator obsługuje bardzo dużą przestrzeń powietrzną, pracuje z pilotami, z których znaczna część to nie są profesjonaliści, a nadto - z uwagi na niskie wysokości lotów - pewna część statków powietrznych nie jest widoczna na radarze i trzeba o nich pamiętać i "wyobrażać sobie" gdzie są. Informatorzy muszą doskonale znać geografię ogromnych połaci terenu i "spodziewać się niespodziewanego". Warto dodać, że śmigłowce ratunkowe, czy policyjne, a także niemała część ruchu wojskowego również jest przez nich obsługiwana. Podstawowa różnica pomiędzy kontrolerem, a informatorem jest taka, że ten drugi nie wydaje zezwoleń i instrukcji, tylko "sugeruje" i "informuje", niemniej ich wsparcie, wiedza, umiejętności i doświadczenie są bezcenne.

  3. Poza ATC i FIS jest jeszcze służba doradcza, ale ta występuje na świecie coraz rzadziej i nigdzie w Polsce jej nie ma.

  4. Przeważnie tylko największe samoloty posiadają instalację do zrzucania paliwa. Najpopularniejsze typy samolotów krótko i średniodystansowych, jak np. Boeing 737 czy Airbus A320 jej nie posiadają, gdyż prawie jej nie potrzebują. Różnica pomiędzy maksymalną masą mniejszych samolotów i maksymalną masą do lądowania nie jest bowiem szczególnie duża, a to właśnie problem z za dużą masą rozwiązywany jest poprzez zrzut paliwa.

  5. Zrzucanie paliwa powinno odbyć się w wyznaczonej do tego strefie (FDZ - Fuel Dumping Zone). Nie jest ich zbyt wiele, stąd dopuszcza się także zrzut poza nimi. Zrzucane paliwo powinno odparować najdalej po spadku o 4 000 stóp, stąd zrzut w polskiej przestrzeni kontrolowanej nie powinien następować niżej niż na wysokości 14 000 stóp, jako że w ten sposób minimalizuje się ryzyko, że paliwo dotrze do przestrzeni niekontrolowanej (poniżej 9 500 stóp) i doprowadzi do szkód w statkach powietrznych, o których obecności może nie być wiedzy.

  6. Silniki samolotów lekkich znanych jako "awionetki" są samowzbudnymi jednostkami napędowymi. W razie utraty zasilania, ich aparaty zapłonowe nadal będą wytwarzać iskry pod wpływem obrotu wału napędowego.

  7. Rekord najdłuższego lotu w historii należy do Cessny 172 i został pobity w 1958 roku. Załoga składająca się z dwóch pilotów - Roberta Timma i Johna Cooka utrzymała się w powietrzu przez 64 dni, 22 godziny i 19 minut. Udało się to za sprawą dotankowywania maszyny i stałego uzupełniania innych zapasów. Każda taka operacja wymagała wyrównania lotu z jadącą po drodze cysterną.

  8. Samoloty pasażerskie nie mają kluczyków.

  9. Przed ruszeniem z miejsca postojowego purser (szef/owa pokładu) wydaje przez głośniki komendę w rodzaju "doors in flight and cross-check", która inicjuje "uzbrojenie" drzwi. Drzwi uzbrojone w razie otwarcia będą skutkowały wystrzeleniem trapu. Z zewnątrz widać kiedy drzwi są uzbrojone, gdyż jest ku temu przewidziana sygnalizacja. Często jest to po prostu czerwona wstążka przyczepiona na ukos małego okna, w które drzwi są wyposażone. Komenda "doors on parking and cross-check" powoduje rozbrojenie drzwi. Cross-check oznacza konieczność sprawdzenia przez innego członka załogi niż ten, który uzbrajał/rozbrajał drzwi, czy czynność została wykonana prawisłowo. Komendy te słychać przez głośniki, ale niewiele osób zwraca na to uwagę.

  10. W wielu samolotach montuje się wymienniki ciepła, które oddają ciepło z gorącego oleju hydraulicznego paliwu i dzięki temu olej się nie przegrzewa, a paliwo nie zamarza.


Jak macie jakieś pytania w zakresie tych ciekawostek to do zobaczenia w komentarzach!

Komentarze (9)

Nemrod

ad 8. Było ostatnio o tym na Mentour Pilot, kiedy pracownik lotniska wziął samolot pasażerski, żeby sobie polatać (Seattle, 2018)

FoxtrotLima

@PositiveRate Ad. 10. Zajmowałem się kiedyś zagadką przyrostu ilości oleju po locie. Co się okazało? Fuel Cooled Oil Cooler (FCOC) posiadał pęknięcie, w związku z czym podczas lotu olej był pompowany do paliwa i spalany.

Chwila, przecież miał być przyrost ilości oleju!

Jak samolot stał na ziemi z włączonym APU, to pompy paliwa, te w samolocie, nie w silnikach, wytwarzały ciśnienie w układzie i pompowały paliwo do oleju.

Żeby było śmieszniej, był to pewien biznesjet, gdzie silniki zamontowane są na kadłubie przy ogonie - wyżej niż zbiorniki paliwa w skrzydłach. Dlatego praca pomp paliwa była niezbędna do zaistnienia zjawiska. Cośmy się naszukali przyczyny to nasze.

PositiveRate

@FoxtrotLima napełniało tylko jeden silnik w ten sposób?

FoxtrotLima

@PositiveRate tak, booster pumps ciśnieniowały Tylko jeden silnik na ziemi, żeby zasilać APU.

Na dużym samolocie (tzn. takim co ma silnik pod skrzydłami, mniejsza o jaki chodzi) jak stał uziemiony przez covid to się normalnie lało przez pęknięte FCOC dzięki grawitacji.

PositiveRate

@FoxtrotLima brzmi groźnie

pi0t

@PositiveRate Poza ATC i FIS jest jeszcze służba doradcza, ale ta występuje na świecie coraz rzadziej i nigdzie w Polsce jej nie ma.

Hej możesz napisać coś więcej? W sensie co to takiego ta służba doradcza i dlaczego u nas nie ma/zanika na świecie? Jakiś lokalny pomysł, który w erze globalizacji przepadł na rzec standaryzacji? Kwestia technologi? Wchodziły sobie wzajemnie w kompetencje?

PositiveRate

@pi0t Służba doradcza (ATAS - Air Traffic Advisory Service) zasadniczo jest takim półśrodkiem pomiędzy ATC i FIS. Chodzi o to żeby - w miarę możliwości - zapewnić separację ruchu IFR od ruchu IFR, przeważnie przy użyciu radaru. FIS ma bardzo duże sektory i może nie dać rady obsłużyć jakiegoś fragmentu, gdzie jest nasilony ruch IFR. ATAS była wprowadzana zwykle na pewien czas, w którym projektowano przestrzeń kontrolowaną i szkolono ludzi, stąd nie było tam jeszcze kontroli, ale ruch IFR już był istotny. ATAS miała swoje 5 minut w czasach tworzenia służb kontroli dla danej przestrzeni. Obecnie znaczna większość państw już ma ten etap za sobą.


Możesz poczytać więcej w ICAO Doc 4444: Procedures for Air Navigation Services - Air Traffic Management (PANS-ATM)

pi0t

@PositiveRate o dziękuję pięknie za wyjaśnienie

Zaloguj się aby komentować