#heheszkipolityczne #heheszki
53886a13-48be-4acf-8985-cdaa138e0d77
pol-scot

@Dudleus rzucili kolejny temat zastępczy żeby przykryć kradzież 21 miliardów...

Cybulion

@pol-scot kto komu gdzie ?

AdelbertVonBimberstein

@Dudleus to akurat nie jest głupi pomysł (w sensie brak alko na stacjach a nie debilny kredyt).

Dudleus

@AdelbertVonBimberstein osobiście nie wiem po której stronie bardziej jestem. Z jednej strony bym zakazał wszystkiego co ma negatywny wpływ na zdrowie a z drugiej by wszystko było legalne i łatwo dostępne a głupi ludzie zdechną od przedawkowania. Jak robiłem na stacji w mieście to alkohol braki głównie menele i sporadyczni imprezowicze w nocy, ale nie awanturowali się. Na zadupiach gdzie nie ma żadnego sklepu w okolicy może się to odbić bo tam z braku wyboru ludzie przed robotą z rana kupują.

GordonLameman

Ja tam popieram ten zakaz. Alkoholizm jest wciąż dużym problemem w Polsce.


a za kredyt kij im w dupy.

PanNiepoprawny

@GordonLameman alkoholizm dalej będzie takim samym problemem - po prostu nie kupisz na stacji.

GordonLameman

@PanNiepoprawny 

ograniczenie podaży, ogranicza alkoholizm. Mimo wszystko.


to, że korwin mówi inaczej wynika z tego że jest idiotą.

PanNiepoprawny

@GordonLameman nie wiem co mówi Korwin, nie pytałem go. Wiem co będzie. Walczenie z rzeczywistością zakazami nigdy nie działa.

GordonLameman

@PanNiepoprawny 

To bzdura, typowy chłopski rozum (bezrozumny).

Świetnie to widać po tym co działo się w Polsce w latach 80 i 90. W tej drugiej dekadzie znacznie wzrosło spożycie alkoholu, śmiertelności. Ilość wypadków z udziałem pijanych.


dlaczego? Bo uchylono wiele zakazów i postawiono na edukację.

nic to nie dało.


codziennie sprzedaje się 3 miliony małpek dziennie.


przy zakazie palenia papierosów w knajpach też takie matołki jak ty mówiły że to nic nie da, a knajpy upadną i powstaną kluby palacza.

dupa. Nic się nie stało, tylko w knajpach jest przyjemniej.

PanNiepoprawny

@GordonLameman ja akurat byłem za zakazem palenia w knajpie, bo nie wszyscy muszą palić razem z palaczem. Jak chce, to nie sam się inhaluje. Wiem, że lubisz wrzucić wszystkie przypadki do jednego wora bo jesteś typowym przychlastem z sieci, który myśli czy coś wie.

A spożycie wzrosło typie, bo czasy były wybitnie chujowe i ludzie średnio sobie radzili. I w chuju mieli Twoje zakazy. Dokładnie tak jak będą teraz mieli. Jak zwykle się zleci banda lemingów klaszcząc uszami, że jaki to cudowny zakaz nam wprowadzili. Rzygać już mi się chce od tego pierdolenia.

GordonLameman

@PanNiepoprawny 

oooo, czyli zakazy jednak działają??

no popatrz!


człowieku, czasy są lepsze a spożycie wódy i piwa wzrosło. Piwa dwukrotnie. Względem lat 90.


wiec to nie złe czasy, a rozpasanie producentów alkoholu.


a przychlastem to jesteś to ty, bo nawet cię nie stać intelektualnie na zajrzenie do statystyk.


jesteś po prostu głupcem.

PanNiepoprawny

człowieku, czasy są lepsze a spożycie wody i piwa wzrosło. Piwa dwukrotnie.

@GordonLameman Co do statystyk to te co ja znalazłem mówił u spadku spożycia mocnego alkoholu na rzecz słabego


oooo, czyli zakazy jednak działają??

no popatrz!

@GordonLameman Ty to jakąś amebą jesteś czy o co chodzi? Z wykopu się urwałeś? Więcej niż dwa wątki Cię przerasta?Porównujesz zakaz palenia w knajpach, możliwy do wyegzekwowania od ręki, z zakazem kupna alko na stacji, ale możliwością kupna gdzie indziej (np wcześniej)? Szkoda na Ciebie klawiatury.

jonas

@GordonLameman Logiczne, tak jak zakaz obrotu narkotykami twardymi ograniczył narkomanię i ukrócił mafiozów, czerpiących z tego zyski.

GordonLameman

@PanNiepoprawny 

to ty wygłosiłeś generalną opinię, że zakazy nie działają: „Walczenie z rzeczywistością zakazami nigdy nie działa.” Napisałeś: nigdy.


sam przykład zakazu palenia obalą twoją debilną teorie


Zakazy mogą dzialac, mogą oddziaływać pozytywnie.


co więcej - ten konkretny zakaz ma tylko ograniczyć zjawisko dostępności alkoholu, a nie zlikwidować alkoholizm.

w krajach nordyckich działa to nieźle. U nas też zadziała, a głosy takich jak ty podcieruchów trzeb apo prostu zignorować

GordonLameman

@jonas 

to inna kwestia.


nie zlikwidujemy zjawiska zakazem, ale możemy ograniczyć. Pieprz się o melinach mnie nie przekonuje, bo przy tym poziomie rozwoju nie ma na to szans.


Nie bez powodu producenci alkoholu srają się o pokolenie Z bo oni piją dużo mniej. Najwięcej alkoholików jest wśród ludzi 60+. Im młodsi tym mniej piją. Nie bez powodu tak mocno producenci nakazują eksponować małpki w sklepach (serio - to wynika z umów dystrybucyjnych!).


ti trzeba coś zrobić, a Korwinowi pieprzenie o wolności spuszczam w kiblu. Ten idiota i jego akolici nie wiedzą co to wolność.

jonas

@GordonLameman Tak jak zlikwidowano alkoholizm prohibicją w US & A marne sto lat temu. Nie doceniasz siły nałogu, a im silniejszy, tym bardziej ktoś się upodli, byle się nawalić. Melina nie oznacza od razu brudnej zawszonej nory w rozsypującej się kamienicy jak to w PRLu bywało. Zresztą nie trzeba zakazów, wystarczy docisnąć akcyzą lub innymi obciążeniami fiskalnymi, wywindować tym cenę detaliczną w kosmos i masz jak w Norwegii - kupna czterdziestokonna siwucha kosztuje tyle, że lokalsi chętnie kupują od gastarbeiterów przywożoną z Polski albo Litwy wódkę (tańszą nawet czterokrotnie) albo pędzą samemu w przydomowych drewutniach i piwnicach.


Producenci fajek też piszczą, że olaboga co to będzie, ale tego nałogu akurat w ogóle mi nie szkoda. Tak samo jak niedorozwiniętych palaczy, którzy smrodzą tymi wyziewami każdemu i udają, że nie wiedzą o co chodzi. Brauna z gaśnicą na takich by posłać, może by dotarło.


A Korwina po co tu wplątujesz to nie wiem, jego pieprzenia nie da się traktować inaczej niż w kategoriach smutnej komedii o mrokach demencji.

GordonLameman

@jonas 

poczytaj o tym skąd się bierze alkoholizm.

mnie naprawimy straconego pokolenia 60+, ale możemy sprawić że młodsze pokolenia będą lepsze.


i to ma sens. Trzeba działać.

jonas

@GordonLameman Jestem wnukiem, synem, zięciem i bratem alkoholików, ale za cholerę nie wiem skąd się bierze. Wiem jak dewastuje życie otoczenia, choć takich naprawdę grubych historii o pogotowiu opiekuńczym albo wyprzedawaniu fantów na chlanie nie mam do opowiedzenia.


Młodsze pokolenia mogą, ale nie muszą być lepsze, skłonność do uzależniania się od czegoś mamy wdrukowaną w DNA. Wóda, fajki, hazard, gry komputerowe, media społecznościowe - wszystko może zniszczyć życie jeśli się z tym przesadzi do patologicznych rozmiarów. I tutaj bym upatrywał skutecznych działań, w edukowaniu jak nie przesadzić.


A zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych jest mi w sumie obojętny. Zapasy alkoholu robię w normalnych sklepach jeśli akurat trafi się promocja na białe półsłodkie gruzińskie na przykład. Przy marżach stacji kupowanie tam czegokolwiek ponad awaryjnego batonika albo bułkę z parówką nie ma żadnego sensu ekonomicznego.

GordonLameman

@jonas

Do tej pory edukacja niewiele dała.

Ograniczenie podazy alkoholu ma sens.

jonas

@GordonLameman Co dalej, zakaz sprzedaży alkoholu w osiedlowych Żabkach? Bo one są otwarte do późnego wieczora i w niedziele też.


Nie żyjemy w czasach rozpijania chłopów pańszczyźnianych na szczęście, nie ma przymusu zalewania pały, oni tego w ogóle nie sprawdzają. Po to Stwórca lub ewolucja (jak tam kto chce) obdarzyli nas wolną wolą i rozumem, byśmy z tych darów korzystali.

GordonLameman

@jonas 

zakaz sprzedaży wódek smakowych w butelkach mniejszych niż 0,5l albo zakaz ekspozycji alkoholu

jonas

@GordonLameman Z fajkami zadziałało, więc czemu nie.

Dudleus

@GordonLameman polska jest krajem najwiekszych alkoholików, na każdym kroku można kupić i jest reklamowany alkohol i namawiają do spożycia " kto nie pije ten donosi" tak czytałem w internecie a z mojego doświadczenia wynika, że spożywają głównie ludzie po 50 natomiast z moich rówieśników 22lvl to praktycznie nikt bo wszyscy muszą być fit, mają swoje biznesy, rozwija się i takie osoby nie mogą spożywać

kiszony_korniszon

A może by tak zamiast zakazywać sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych, zakazać alkoholizmu

PanNiepoprawny

@kiszony_korniszon skuteczność mniej więcej ta sama

Zaloguj się aby komentować