skoro pozwalamy im się wypisać

@FriendGatherArena no jeżeli rodzice wychowują dziecko w oparciu o widzimisię dziecka to ja nie widzę tu za bardzo winy ministerstwa edukacji. a jeszcze jak decyzja została podjęta na zasadzie: a bo telewizor powiedział że transy bedo mi dziecko uczyć masturbacji, no to już w ogóle.

natomiast my z partnerką zapoznaliśmy się z programem i doszliśmy do wniosku, że skoro jesteśmy pewni że nasze dzieci wiedzą, że mogą z nami otwarcie na te tematy porozmawiać, to nie ma sensu żeby siedziały dodatkowo w szkole. tym bardziej że córa podpytała koleżanki jak to wygląda i przynajmniej w jej szkole jest to na zasadzie dobrowolnej dyskusji, jeśli nie chcesz nie musisz brać udziału i możesz sobie siedzieć w telefonie, bylebyś nie przeszkadzał.

a jeszcze jak decyzja została podjęta na zasadzie: a bo telewizor powiedział że transy bedo mi dziecko uczyć masturbacji, no to już w ogóle.

@wonsz sorry ale chyba nie zrozumiałes co napisałem. sensem mojej wypowiedzi jest, ze mało kto daje jebanie o program - wypisują się bo mozna się wypisać i oznacza to godzinę mniej w tygodniowym grafiku. to jest główny powód. nie ma sensu przypisaywać dzieciom i ich rodzicom od razu jakichś wojen ideowych. one sa najbardziej nośne i medialne ale nie oszukujmy się - dzieci nie chodzą, bo nie muszą chodzić i to jest wystarczający powod.

wypisują się bo mozna się wypisać

@FriendGatherArena i do tego się odniosłem w pierwszej kolejności.

@FriendGatherArena syn chodzi do trzeciej klasy technikum. Edukację zdrowotną mieliby mieć na 10 godzinie lekcyjnej gdzie ostatnią normalną lekcje mają na siódmej także powodzenia, że któryś z uczniów by dwie godziny czekał na jakąś edukację zdrowotną. Dlatego ja i reszta rodziców z klasy wypisaliśmy ich z tego. Choć uważam takie zajęcia za ważne i potrzebne dzieciom i młodzieży.