Komentarze (9)
-gib money, k⁎⁎wa
Turyści sobie na to zapracowali wieloletnią pracą
@A_a ci sami mieszkancy - money please
@A_a pamiętam jak mieszkałem w Cambridge (UK), tam gdzie @Taxidriver teraz. Ależ mnie wkurwiali turyści. Na "starówce" chodniki wąskie, przejść się nie dało.
@tosiu jak mieszkam w Cumbrii, kompletnie drugi koniec Anglii.
Ale co do turystów to się zgodzę, a najgorsi są ci miejscowi. Skąpi, wymagający i zawsze się im spieszy (i tu nie chodzi o pociąg czy kurs na lotnisko bo to jest zrozumiałe ale widziałem bójki o miejsce w kolejce do baru)
Ja zawsze mówię, że najlepsi klienci to CIA.
Chinese
Indians
Arabs
@Taxidriver o patrz, byłem przekonany że ty w Cambridge
Ja w UK najlepiej żyłem z Arabami. Mieliśmy ten sam flow
@tosiu potwierdzam. Szczególnie jak są wykształceni w UK.
A chętnie bym nawiązał wymianę barterową z jakąś Arabką;)
@Taxidriver nie ma szans
Jak byłem nie raz w klubie, to zawesze w tłumie czarni tańczyli z czarnymi, Azjaci z Azjatami, a biali z białymi. Arabów tam nie było
@tosiu ja poznałem jedną taką pseudo Arabkę, ojciec z Kenii, matka z Somalii, ona urodzona w UAE. Do niczego nie doszło, ale dobrze cisnęliśmy bekę z religii.
A chyba najpiękniejsze są te z Kuwejtu.
Zaloguj się aby komentować