Komentarze (24)
@radziol i prawidłowo, lepiej chwilę poczekać niż stracić godność biegnąc za autobusem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@WujekAlien tym bardziej że jest zima, śniegiem sypie a następny jest za 2 godziny albo za tydzień.
@WujekAlien ale jak już jesteś na przystanku
Nie rozumiem idei przystanków na żądanie. Przecież autobus ma wyznaczoną trasę i cholerny rozkład, dla czego mam machać do kierowcy i prosić żeby wykonał zadanie do którego został zatrudniony?!
@sireplama zeby przejazd byl szybszy?
@solly-1 jak szybszy? Przecież jest rozkład! Jak przejazd może być szybszy? Jak niby ma dochodzić do oszczędności czasu?!
@sireplama no normalnie. autobus mialby sie zatrzymac na jakims przystanku, ale tego nie robi i jadac dalej oszczedza czas
@solly-1 i co zrobi z tym zaoszczędzonym na danym przystanku czasem?
@sireplama boze, co ty chcesz? bedziesz teraz pierdzial, ze oszczednosc czasu jest glupia? olaboga, ale dlaczego mam dojechac gdzies w 28 minut skoro moge dojechac w 30?
co zrobi? no nie wiem, kazdy ceni swoj czas. jak bedziesz w uk to zszokuje cie, ze wszystkie autobusy wymagaja zadania kazdego przystanku
@solly-1 człowieku! Te autobusy mają rozkład! Czego nie rozumiesz?! On musi i tak o konkretnej godzinie być na kolejnym przystanku! Co i jak ma zaoszczędzić?!
@sireplama pojedynczy nie ma sensu, ale jak dasz kilka pod rząd, na których najczęściej się nie zatrzyma, to uwzględniasz to w rozkładzie
@radziol i z gory projektujesz trasę, tak że jak wstrętni pasażerowie będą machać na przystankach to masz spóźnienie... No ja jestem zachwycony ideą i wyjaśnieniami. Po tylu latach jeżdżenia autobusami w wawie, to w sumie nawet widzę, że to rzeczywiście może tak działać.
@sireplama no to musi być trasa, gdzie to sie zdarzy może raz na 10 przejazdów ¯\_(ツ)_/¯
@radziol pierwszy autobus, który przyszedł mi do głowy to 517. A to i tak "pospieszny".
@sireplama
człowieku! Te autobusy mają rozkład! Czego nie rozumiesz?! On musi i tak o konkretnej godzinie być na kolejnym przystanku! Co i jak ma zaoszczędzić?!
No, tak jak kolega wyzej ci pisal, w rozkladzie powinno byc uwzglednione to, ze autobus pominie czesc przystankow. Jak autobus jest spozniony przez korki, to co ci z rozkladu?
i z gory projektujesz trasę, tak że jak wstrętni pasażerowie będą machać na przystankach to masz spóźnienie... No ja jestem zachwycony ideą i wyjaśnieniami.
Naprawde trudno pojac twoj problem. Czy wystawienie reki ci jakos uwlacza, ze tak o tym piszesz? Serio wolisz zeby podroz trwala dluzej, bo czujesz jakas potrzebe, zeby autobusy zatrzymywaly sie na przystankach, na ktorych nikt nie wsiada, ani wysiada? Po co kierowca ma przedluzac przejazd, jesli nikomu to nie sluzy?
@solly-1 @radziol ja myśle, ze kolega @sireplama się denerwuje, bo nie wie, że w niektórych miastach nie ma rozkładów jazdy typu autobus o 17.25 tylko w rubryce godziny 17 jest napisane "co 15 minut".
No, tak jak kolega wyzej ci pisal, w rozkladzie powinno byc uwzglednione to, ze autobus pominie czesc przystankow. Jak autobus jest spozniony przez korki, to co ci z rozkladu?
@solly-1 a co mi z rozkładu, kiedy przyjdę na przystanek i okaże się, że autobus już dawno sobie pojechał, chociaż według rozkładu powinien być za 3 minuty?! Powinno mnie pocieszać, że na ostatnich przystankach będzie dzielniej sobie radził z korkami?
Jeżeli ktoś zakłada, że będzie niepunktualny na początku trasy, bo wtedy będzie mniej niepunktualny na końcu trasy, to znaczy że źle zaplanował trasę i rozkład jazdy na niej!
@tosiu a w niektórych miastach nie dojeżdża żadna komunikacja zbiorowa. Dziękuję ci za twój wkład w dyskusję.
@sireplama rezerwę czasową można wykorzystać żeby nadgonić spóźnienie jeśli chcesz się sztywno trzymać rozkładu; większe miasta mają systemy bajery pokazujące dokładny czas przyjazdu autobusu na podstawie tego gdzie jest, jak szybko jedzie i jaki rozmiar buta ma kierowca.
No i zatrzymanie takiej kupy żelastwa z ludźmi w środku to spory wysiłek, a tu jeszcze trzeba będzie ruszyć.
rezerwę czasową można wykorzystać żeby nadgonić spóźnienie
No po prostu nie wierzę w to co czytam. Bo to dosłownie: "Bądźmy celowo niepunktualni, to może będziemy potem mniej niepunktualni. Zróbmy przystanek, na którym nie chcemy się zatrzymywać, dzięki czemu na następnym będziemy zbyt wcześnie i może też się nie zatrzymamy, to na kolejnym będziemy jeszcze bardziej przedwcześnie, więc może za 20 przystanków, jak trafimy na korek, to będziemy mniej niepunktualni niż moglibyśmy być". To jest tak niedorozwinięte, że zasługuje na jakiegoś dodatkowego, honorowego chromosoma. I ja nawet Wam wierzę, że ZTM tak działa - nie zdziwiłoby mnie to w ogóle.
jeśli chcesz się sztywno trzymać rozkładu; większe miasta mają systemy bajery pokazujące dokładny czas przyjazdu autobusu na podstawie tego gdzie jest, jak szybko jedzie i jaki rozmiar buta ma kierowca.
Fajnie, nie przeszkadza mi to, choć jest to równie pożyteczne jak info na dworcu, że Intercity ma ponad 45 minut opóźnienia. No dobrze wiedzieć, tylko co z tego?
Wy nie zdajecie sobie chyba sprawy jak podróżuje się zbiorkomem po tak dużym mieście jak Warszawa. Tu jednak rzadko działa to na zasadzie "wchodzę do busa i za 10 minut wychodzę przy celu". W takim przypadku w sumie, jak już jestem w środku, to wolałbym żeby w ogóle się nie zatrzymywał na przystankach, oprócz "mojego" docelowego. Moje doświadczenia to jednak: wsiadasz do busa A, by na przystanku B, przesiąść się do tramwaju C, by na przystanku D, wejść do busa E, który odstawi Cię na przystanek F, gdzie przejdziesz się do celu.
Miałoby było gdyby przy takim systemie przewoźnik miał chociaż chęć ambicji bycia punktualnym. Zwłaszcza, że gdy autobus się spóźni, to musisz czekać 10, 15, 30 minut ale wk@#$iony wsiadasz do tego busa. Gdy autobus postanowi sobie nadrobić przyszłe spóźnienie i odjedzie zanim dotrzesz na przystanek, to oznacza, że czekasz godzinę-poltotej na kolejny. Świetnie rozwiązane.
No i zatrzymanie takiej kupy żelastwa z ludźmi w środku to spory wysiłek, a tu jeszcze trzeba będzie ruszyć.
@DEAFCON_ONE ludzie... Co Wy do mnie piszecie w ogóle?! O to chodzi, że to ma się zatrzymać i wziąć/wypuścić ludzi. To tak na działać! To chcemy osiągnąć! To jest cel! Jak szkoda hamulców i paliwa to po cholerę przystanki robić? Niech sobie krążą miedzy zajezdnią a pętlami i na czerwonych nie stają... Witki mi opadają.
@sireplama co Ty jakiś dziwny jesteś? Wyluzuj
@Autorytet pełny calm, o co Ci chodzi?
@sireplama
co mi z rozkładu, kiedy przyjdę na przystanek i okaże się, że autobus już dawno sobie pojechał, chociaż według rozkładu powinien być za 3 minuty?!
Ale kto mowi o tym, ze autobus ma komus uciekac? Doslownie ci napisal ktos inny, ze te rozklady jazdy biora pod uwage ze czesc z przystankow zostanie pominieta.
Wy nie zdajecie sobie chyba sprawy jak podróżuje się zbiorkomem po tak dużym mieście jak Warszawa
Juz ci pisalem - zapraszam do Londynu. Nie trzeba byc majetnym czlowiekiem, zeby odbyc tam wycieczke. Zszokuje cie to, ze kazdy przystanek jest na zadanie w autobusach. Ocywiscie nie liczac orzystanku poczatkowego i koncowego. Londyn. To chyba niemale miasto, nie? I powiem ci wiecej: ludzie tak zyja.
Fajnie, nie przeszkadza mi to, choć jest to równie pożyteczne jak info na dworcu, że Intercity ma ponad 45 minut opóźnienia. No dobrze wiedzieć, tylko co z tego?
Ty trollujesz? No tak, co mi z informacji, ze moj autobus jest opozniony? Nic, zupelnie nic. PS. jaki autobus spoznia sie 45 minut, bo nie pominal przystankow na zadanie?
Co Wy do mnie piszecie w ogóle?! O to chodzi, że to ma się zatrzymać i wziąć/wypuścić ludzi. To tak na działać! To chcemy osiągnąć! To jest cel!
Nie. Chyba, ze satysfakcjonowaloby cie, ze autobusy podjezdzaja na przystanki, otwieraja drzwi i na tym koncza. Wytlumacz mi jaki jest sens zatrzymywania sie na przystankach, w okolicy ktorych nie ma zywej duszy i na ktorych nikt nie chce wysiadac?
ludzie... Co Wy do mnie piszecie w ogóle?! O to chodzi, że to ma się zatrzymać i wziąć/wypuścić ludzi. To tak na działać! To chcemy osiągnąć! To jest cel! Jak szkoda hamulców i paliwa to po cholerę przystanki robić? Niech sobie krążą miedzy zajezdnią a pętlami i na czerwonych nie stają... Witki mi opadają.
@sireplama jeśli zatrzymanie się na danym przystanku jest bezcelowe w ponad 25% przypadków, to nie osiągamy celu – autobus nie bierze/wypuszcza ludzi, czyli eksploatujemy maszynę bez sensu. W kontekście roku i setek kursów mówimy tutaj o dziesiątkach tysięcy złotych oszczędności na paliwie i hamulcach.
Jakbym był złośliwy to wspomniałbym że dla ciebie najlepszym rozwiązaniem byłby autobus kursujący między dwoma pustymi przystankami, w odizolowanym kółku daleko od jakiegokolwiek ruchu czy mieszkańców – i się poprawnie zatrzyma i zgodnie z rozkładem pojeździ.
Oczywiście zakładamy tutaj że linia jest sensownie zaprojektowana, tj. autobusy przyjeżdżają co 10-15 minut (i.e. regularnie, bez cyrków w stylu "jeden autobus o 8:21, a następny o 9:37") i jest to sensowny sposób przemieszczania się po mieście.
Zaloguj się aby komentować
