Komentarze (6)

myoniwy

@Alawar Kiedyś potrzebowałem książeczki wojskowej. I nigdzie nie mogłem jej znaleźć. Więc zrobiłem sobie zdjęcie, złożyłem wniosek o duplikat, zapłaciłem ileś kasy za to. I jak już ją miałem to trzeba gdzieś ją schować żeby nie zginęła. Najlepiej do portfela. I co? I tam w jednej z przegródek siedziała ta pierwsza.

AdelbertVonBimberstein

@myoniwy ja moją wyjebałem do śmieci

Alawar

@AdelbertVonBimberstein Moja gdzieś na strychu pewnie zasypana śniegiem po kiedyś podwiewało. Pewnie nie czytelna.

Bigos

@AdelbertVonBimberstein Na takie coś to chyba paragraf konkretny jest.

Zaloguj się aby komentować