#gory #wpizduwlas #pokazpsa


No to doszliśmy. Startowaliśmy w poniedziałek czyli równy tydzień chodzenia przez Mały Szlak Beskidzki. Mały to on jest tylko z nazwy, prawie 140km i po 5000m przewyższeń. Wiele razy dostaliśmy w p i e r d o l, szczególnie na asfaltowych wyjściach z wiosek, ale dotarliśmy. Jest za⁎⁎⁎⁎ście bo udało się ani razu nie odpuścić wieczornego treningu, ewentualnie czasami wieczorny stawał się porannym.

Dzisiaj jeszcze browar na Luboniu Wielkim a jutro kierunek Bielsko-Biała i dom

Btw, odkryłem u Bestii talent do odnajdywania spotów na resta

224990aa-5c55-4b59-b0eb-bda472b1db27
7d43ce9f-cc23-4d3f-90a3-6a3ec1aac1f3
733813b8-1132-46ee-b9bc-149090a93022
99f56474-b7b7-4a69-9328-4539cdbf1c8a

Komentarze (4)

Kronos

Tę kiełbasę na yt to by ci algorytm ocenzurował

Gepard_z_Libii

Fiu fiu ale bydle, piesek też ładny

Piechur

Fajny trip Ile kg na plecach wyszło z tym namiotem i resztą?

Zaloguj się aby komentować