@rain tak nieironicznie to sowiecka technologia była niewiarygodnie wręcz funkcjonalna, siła tkwi w prostocie. Spełnia swoją funkcję a mniejsza komplikacja to mniej kłopotów. Teoretycznie inżynierowie sowieccy byli fenomenalni, gorzej było z implementacją praktyczną. Ale nikt się nie oszukiwał, że końcowe produkty będą idealne to marginesy błędu i tolerancję były takie, że kapitaliści by się popłakali nad marnacją materiału xd
Radziecka nauka pod wieloma względami była bardzo dobra nawet jeżeli brzydko się prezentowała i była siermiężna. Uosobienie inżynierii, "to nie ma wyglądać, to ma działać". Nikt nie myśląc jak uatrakcyjniać produkt, jak się nie podoba to nie kupować ale wiadomo, że przy niedoborach to nie był kłopot.
Ale teoria zarządzania... No, tutaj to było gorzej niż w średniowieczu tak naprawdę, dogmatyzm sprawiał problemy. Ale komunizmu w naukach ścisłych nie było w późniejszych latach po Stalinie.