Gdyby typowy Konfederata, nawet typu 'soft', miał pod lufą przy skroni wybierać między socjaldemokracją, a faszyzmem, to wybór zawsze padłby na to drugie, mimo powtarzania ad nauseam ahistorycznych banialuków o "lewicowości" faszyzmu czy nazywania tym epitetem każdego, kogo nie lubią, o co paradoksalnie zawsze oskarżali lewicę. Podobnie z Platformą - gdyby Platforma miała wybierać między prawdziwą, klasową, a nie idpolową lewicą, a Konfederacją to wybór zawsze padł by na Konfederację, bo Platforma i Konfederacja mają za sobą więcej wspólnego niż Platforma z lewicą. Różnica jest taka, że Platforma chce kapitalizmu z unijną flagą, a Konfederacja z białoczerwoną, ale koniec końców zawsze służą oni interesom kapitału i najbogatszych.

To samo tyczy się Konfederaty zmuszonego do wyboru - prawicowy populizm zwykle ma poparcie drobnomieszczańskie i niezadowolnego proletariatu o znikomej świadomości klasowej, a sam bazuje na grifcie i przekierowywaniu niezadowolenia z funkcjonowania systemu na nieznaczące bzdety i dystrakcje. Prawicowi populiści nie mają problemu w sprzedaniu swoich ideałów czy zaplecza poparcia na rzecz legitymizowania pozycji wielkiego kapitału, nawet jak deklarują się, że chcą rzucić mu rękawicę, to chęć ta nigdy nie wynika ze sprzeciwu wobec mechanizmów kapitalizmu, przynajmniej na poziomie doktrynalnym.

Przede wszystkim konfederacki wolnorynkowy dogmatyzm nie opiera się na żadnej merytorycznej wiedzy, a raczej powtarzaniu demotywatorów z pamięci i innych sloganów o tym jak to "komunizm zabił sto tryliardów", a podczas konfrontacji z rzeczywistością rozpada się pod ciężarem własnych sprzeczności, a jego głosiciele zmuszeni są wycofać się ze swoich obietnic słowami o tym, że "to żart". Ci ludzie w życiu nie czytali żadnej literatury o wolnym rynku i w gruncie rzeczy nie różnią się od kuców, których światopogląd to powtarzanie bon motów Mentzena.

#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #polityka #bekazprawakow
14

Komentarze (14)

A dlaczego lewicowość faszyzmu to ahistoryczne banialuki?

@pierdonauta_kosmolony Bo faszyzm był tercerystyczny, nie lewicowy. Nie bazował na analizie klasowej czy nie dążył do zniesienia kapitalistycznych mechanizmów produkcji.

@RobertVanPlitt

Uspołecznienie środków produkcji jest socjalistyczne, natomiast pojęcie Lewicy jest szersze, a faszyzmowi bliżej było do nacjo-syndykalizmu.

@pierdonauta_kosmolony > nacjo-syndykalizmu.

Zależy od odłamu i iteracji, ale nadal byłby to terceryzm.

@RobertVanPlitt

Hej, a gdzie Twoim zdaniem plasują się rozmaici socjaldemokraci, tacy jak niemieckie SPD czy nasze SLD lat '90?

Według takiego podziału musieliby być na prawo od syndykalistów

@pierdonauta_kosmolony Kurica nie ptica, SLD nie lewica. Kontynuowali neoliberalną terapię szokową i wciągnęli nas w imperialistyczne wojny jankesów oraz włączyli nas do de facto imperialistycznego NATO i neoliberalnej UE, która służy interesom kapitału francusko-niemieckiego. (Skręca mnie jak słucham, że Unia to jakiś komunizm na kiju). Zachodnia socjaldemokracja przestała być socjal od czasów Schroedera i Blaira.

@RobertVanPlitt

Zdaję sobie sprawę z ograniczenia suwerenności i uzależnienia od zachodu Europy w ramach NATO i UE. Czy była jakaś sensowna alternatywa i czy korzyści przewyższają straty (wyłączając zranioną "dumę narodową")?

Korea Południowa była przez dziesięciolecia pod kuratelą USA a jednak potrafili się wybić.

@pierdonauta_kosmolony >a jednak potrafili się wybić

Za sprawą gwarantowanych przez państwo, korporacyjnych monopoli. Do lat '70 KRLD była bogatsza od Południa.

W mojej ocenie Konfederacja to kleptopopuliści i pajdokraci (w stylu trumpistów) nie mający żadnego pomysłu na Polskę.

@pierdonauta_kosmolony ależ maja, dorwać się do koryta i wyczyścić Putinowi rowa.

@Taxidriver

Grają na sentymencie antyukraińskim. Część społeczeństwa, szczególnie w Polsce powiatowej, jest silnie antyukraińska mimo że Ukraińcy trzymają się raczej większych miast.

Nagły antyukraiński zwrot PISu to między innymi wynik utraty tych 5% w sondażach na korzyść Memcena.

@RobertVanPlitt Zarówno konfa z ich niby-wolnościowością, jak i towarzystwo lewicowe pod przeciwną ścianą są ekspresją tego samego zjawiska - sprzedawania bredni w ładnej oprawie. Różnica jedynie w tym, czy sprzedaje się gościom w zarękawkach, czy w gumiokach.

@RobertVanPlitt "Gdyby typowy Konfederata, nawet typu 'soft', miał pod lufą przy skroni" ------> Uwaga: Ze-s-r-ałby się w majty i popłakał. Dziękuję za uwagę. Typowy "konfederata" to młody pryszczaty dzieciak płci męskiej lub identyfikujący się jako mężczyzna. Nie polecam znajomosci z takimi jednostkami.

Antykapitalizm xD

Wszystko w temacie.

Zaloguj się aby komentować