@jonas
o czym tu opowiadasz, ale nie zawsze działa. Agresja i przemoc to narzędzia, potrafią być niezwykle skuteczne w rozwiązywaniu problemów.
Oczywiście, że agresja i przemoc są skuteczne ale można też przesadzić. Nie zgodzę się jednak z tym, że to o czym pisał @pingWIN nie zawsze działa, bo może działać zawsze. Wydaje mi się, że masz jakieś stereotypy na temat stoicyzmu. To co pisałem w pierwszej odpowiedzi o braku reakcji to nie znaczy, że tak należy się zachować zawsze i wszędzie o czym też później pisałem dwukrotnie. Wszystko zależy od sytuacji bo można też działać nie wpadając w furię i dzięki temu można mieć większą skuteczność bo np. nie popełnisz błędu bo nie dasz się sprowokować.
Gniew i agresja ma swoje plusy jasne jest to naturalna reakcja i po coś to zostało nam wdrukowane np. pod wpływem gniewu zwiększa się ukrwienie w pięściach i można zadać silniejszy cios. Pokazujesz też wtedy jaki jesteś groźny jak krzyczysz i może to odstraszyć potencjalnych napastników. Jednak ma to swoje wady bo będąc opanowany przez gniew możesz przesadzić i zrobić za dużo. A nie możesz się kontrolować jak dasz władzę nad sobą swoim emocjom.
Wszystko ma swoje plusy i minusy i stoicyzm też nie jest idealny. Ale stoicy wychodzą z założenia, że walka na pięści nie jest już rozwiązaniem pierwszej kategorii i zachowując spokój można ugrać więcej. Jeśli to do Ciebie nie przemawia, rozumiem.
Umiar jest wskazany zarówno w jedzeniu jak i posługiwaniu się przemocą.
A tu to jest jak najbardziej stoickie zdanie. Przemoc bez agresji i umiar. No czasem trzeba i użyć przemocy co też pisałem w komentarzu wyżej.