#galaretkanomore
Wczoraj wpadł mi trening nr 100 zarejestrowany w aplikacji Hevy.
Za każdym ukończonym razem robię sobie zdjęcia i wrzucam w aplikacje, co i wszystkim ćwiczącym polecam- czasami mózg podpowiada, że wyglądasz jak gówno i nie robisz postępów, ale to tylko sztuczki grubasa w środku.
Trzeba mieć na to odpowiedź: twarde dowody a zdjęcia to najlepszy dowód aby odrzucić złe podszepty umysłu.
Przyjrzałam się swojemu postępowi, od lutego, gdy dodałem pierwszą fotografię.
Protip: dokumentujcie swoją drogę, dla siebie i na dowód tym, którzy mówią, że się nie da.
Da się, ale trzeba nauczyć się dyscypliny.
#hejtokoksy
W ogóle usłyszałem (od kumpla, a jak!), że wyglądam jak Christiano Ronaldo i sprawdziłem jak wygląda- i odbieram to za komplement bo to zdecydowanie atletyczna top sylwetka.
Od żony za to słyszę tylko, że wyglądam jak grecka rzeźba i nie wiem czy to znaczy, że mały siur.
Przegląd zdjęć od lutego- kwietnia- maja do dzisiaj.

