Ehhh @SuperSzturmowiec ale nawywijałeś.
#notorasizm #heheszki

Ehhh @SuperSzturmowiec ale nawywijałeś.
#notorasizm #heheszki

Całe "nowe" Star Warsy to taka właśnie kakofonia gówna i jeden Mandalorian czy Andor tego nie naprawią
@NiebieskiSzpadelNihilizmu wg mnie Mandalorian naprawił, przecież to tylko bajka
@skorpion eyyyyyy, może 1. sezon. Potem poszli w jakieś dziwne viby jak w Halo ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
W disneyu w sumie jak i wszędzie była zasada że gwiezdne wojny to perpetuum mobile do zarabiania bez żadnego wysiłku.
Jednak ludzie powiedzieli. No nie k⁎⁎wa, tyle to nie.
@kodyak no i czas najwyższy, bo przecież Disney sam powiedział, że będą to pchać tak długo, jak ludzie będą ten syf oglądać. No i myśleli, że kasa będzie płynąć sama w nieskończoność, aż przy Akolicie tak jakby się przeliczyli jak poszli o jedną pojedynczą dziewczynkę showru(i)nnerkę za daleko. (づ•﹏•)づ
@NiebieskiSzpadelNihilizmu ja tam nie wiem co wam wszystkim ten Akolita przeszkadzał. Nie był wiadomo wybitny, ale też nie było aż tak źle żeby go ściągnąć. Walki były mega spoko i historia może też by się rozkręciła gdyby dali kogoś odpowiedniego do scenariusza.
@kubex_to_ja mogli dać kogoś odpowiedniego od początku nie było by tej rozmowy TADA
@kubex_to_ja "nie był wybitny" xD Oni tego paździura ledwo dociągnęli do końca sezonu, już z litości pominę to słynne "the power of many", bo ilość głupot w tej produkcji praktycznie uniemożliwia uznanie jej za produkt osadzony w universum Gwiezdnych Wojen.
To jest taki jakby to ująć "produkt na miarę naszych możliwości... które nie były wielkie". To samo było z netflixowym Wiedźminem, szczególnie z S3, to samo było z Halo, gdzie z Master Chiefa zrobili w sumie cholera wie co i w końcu to samo zrobili z Akolitą. Nie żeby to był pierwszy raz, bo Disney w swojej nieskończonej postępowej mądrości rozjebał cały kanon "nową trylogią", która tak samo kupy dupy się nie trzyma, ale do tego już chyba się przyzwyczailiśmy.
Pamiętam na premierze w kinie jak wybuchem śmiechem że "murzyn" w GW xd
@MementoMori a L. Jackson modafucka?
@kubex_to_ja stare dzieje, to nie było na sile
@cebulaZrosolu
W Disneyu pracują idioci. Patrzcie:
Szturmowcy to klony.
Klony osoby o zdecydowanie nie białym odcieniu.
Czyli imperium szerzyło zło rękami zdecydowanie nie-bialych.
Potem klonowani szturmowcy zostali zastąpieni przez normalnie zrekrutowanych żołnierzy...
No więc w siódmej części szturmowiec zdejmuje hełm, i... kogo widzimy? No właśnie.
Tak, na pewno pozostali szturmowcy są odpowiednio zdywersyfikowani, więc jak tylko zdejmą hełmy, to... no właśnie.
W Disneyu pracują durnie. Change my mind.
Zaloguj się aby komentować