Komentarze (25)

Topia

Co za różnica 900 czy 1.1?

damw

@Topia 39 vs 54 KM. Sam sobie odpowiedź na to pytanie xD

Tak na szybko licząc to 40% więcej mocy

Topia

@damw no i co z tego? Przecież to nie jest samochód do wyścigów na 1/4 mili. To dupowóz i tę rolę spełniałby nawet z silnikiem z malucha.

jonas

@Topia 900 to jednostka rodem z Fiata 127, archaiczny silnik z wałem na trzech podporach. Pamięta czasy gaźników, w pierwszy wersjach tak właśnie był zasilany.

1.1 to silnik z rodziny FIRE, wał na pięciu podporach, dużo żywotniejszy i żwawszy niż 900, projektowany od początku pod wtrysk najpierw jednopunktowy, a potem wielopunktowy.

Topia

@jonas i co z tego? Jadąc tym gratem na działeczkę, czy do biedronki będziesz się zastanawiał ile podpór ma wałek rozrządu? Przecież to chyba jasne, że 2X letni grat z segmentu A nie będzie miał dynamiki czy komfortu nowgo auta.

Dalmierz_Ploza

@Topia Jeszcze chwila i będzie z tej sraki pseudo gratka

jonas

@Topia To z tego, że przy takich liczbach liczy się każdy okruch mocy i 39 vs 55 robi zasadniczą różnicę. Na forum Seicento.pl doradzano nawet tym nielicznym właścicielom egzemplarzy z klimą, żeby przed wyprzedzaniem wyłączali ją, bo sprężarka klimy w istotny sposób wpływała na dynamikę. Siedem lat takim jeździłem, pierwszy własny samochód w życiu i jakiś tam sentyment może bym wykrzesał, mimo że obiektywnie słabizna z każdej strony, tyle że śmiesznie tania w utrzymaniu.


Sensu porównania do nowego auta oczywiście nie ma, ale nie spodziewałem się po tobie czegoś innego. I nie chodziło o wałek rozrządu, tylko wał korbowy.

Topia

@jonas ja na te auto patrzę jak na zabytek, ciekawe wozidło dla ekscentryka, a nie jak na coś, w czym liczy się dynamika wyprzedzania. Wiadomo, że to auto do miasta, a w mieście nie wyprzedzałem nikogo poza rowerami od lat.

jonas

@Topia Teraz to istotnie ma bliżej zabytku, swoim jeździłem od 2006 do 2013 roku i pozbyłem się za garść miedzi, kiedy przestał być potrzebny. A co w tym ciekawego to nie wiem, pizzeriowóz zwykły.

Topia

@jonas w Polsce to był pojazd bardzo masowy i faktycznie nadal się je spotyka. W Szwajcarii zawsze było ich mało, a gówniane wykonanie + rygorystyczne przeglądy techniczne sprawiły, że są bardzo rzadkie. O ile Lamborghini, czy Ferrari spotyka się kilka w tygodniu, tak Seicento może raz na kilka miesięcy.

jonas

@Topia Przede wszystkim na szeroko pojęty Zachód nie eksportowano wersji 900, bo już w momencie premiery nie spełniała norm czystości spalin. W krajach zamożniejszych rolę małego pierdopęda typowo na miasto z czasem przejął model 500, który kosztował o wiele więcej niż Cinequecento/Seicento, ale też o wiele więcej oferował. Było też Mini, była Lancia Ypsilon (na włoskim rynku nadal zresztą jest), nie trzeba było się decydować na najtańszego najmniejszego Fiata.

SzwagierPrezydenta

@Topia kiedyś takim wjechałem do takiego wykopu w lesie, zapakowałem przyczepę piachu i, o dziwo, wyjechałem z tego wykopu tym zestawem. Także z silnikami 1.1 serii Fire żartów nie ma

Topia

@jonas fiat 500 to jest auto o prawie dekadę młodsze i jednak z innego segmentu. Miał to być designerski pojazd w stylistyce retro dla paniusi, a nie wół roboczy dla dostawców żarcia. Następcą Seicento była panda, a nie 500.


Seicento był też skandalicznie wykonany. Ojciec kupił chyba 2 sztuki dla początkujących handlowców w swojej firmie. Jechałem tym autem, gdy miało może 3-4 miesiące i minimalny przebieg, a wszystko było w tym aucie rozklekotane i wypierdziane, jak gdyby robił na uberze przez 5 lat.

jonas

@Topia Panda była oferowana prawie równolegle z Seicento i jednak nie była najtańszym modelem w ofercie, w dodatku była pięciodrzwiowa. 500 to nadal segment A, tylko właśnie dla eleganckiej damy, której nie uśmiecha się/nie potrzebuje większego samochodu. Pozycjonowanie na rynku (nie segment) było inne. 500 w wersji Riva potrafił kosztować zadziwiająco dużo.


Skandaliczne wykonanie Seicento objawiało się też na przykład w rdzewiejącym na wylot baku paliwa, wymieniałem go dwa razy w ciągu wspomnianych 7 lat. No i żałosny poziom bezpieczeństwa biernego, z powodu którego w testach zderzeniowych przyznano półtorej gwiazdki chyba z litości. Teraz już bym takim nie jeździł, mam dla kogo żyć.

jajkosadzone

O k⁎⁎wa ale rupiec

I jeszcze 2700 chce

Ludzie to jednak sa bezczelni

mrocznykalafior

@jajkosadzone samochód w cenie hulajnogi elektrycznej to nie jest zła opcja

jajkosadzone

@mrocznykalafior

akurat za ten samochod i tak za duzo.

Zero bezpieczenstwa, zero wygody.

to juz lepiej cos takiego:

https://www.olx.pl/d/oferta/honda-civic-1-4-benzyna-CID5-IDVVEuh.html

Nowszy, czterodzwiowy, duzo lepiej wyposazony i bezpieczeniejszy.

A jak poszukasz jeszcze glebiej to pewnie znajdziesz cos niebo ciekawszego od tego seja czy civica

Dalmierz_Ploza

@jajkosadzone Pytanie co łatwiej i taniej naprawić.

jajkosadzone

Aha, najwazniejsze kryterium przy wyborze auta.

Chuj z wygoda i komfortem jazdy, najwazniejsze ze do seja olej i filtry sa o 50 zl tansze.

Dalmierz_Ploza

@jajkosadzone No i co się bulwersujesz jak koneser latarek na forum xD


1. ty tym nie będziesz jeździł

2. jak możesz mieć tylko jeden samochód do dyspozycji to nie znaczy, że inni mają tak samo

3. Potrzebny mi komfort i bajery na 10km do pracy xD już wystarczającym jest to, że jest samochód zamiast mpk

4. naprawdę, zauważ, że są ludzie o odmiennych poglądach na tematy samochodów niż takie, które ty posiadasz

jajkosadzone

Piekny fikolek xD

Chlopie 10km to nie jest tak malo, klima w zimie togamechanger, elektryczne szyby i mozliwosc slyszenia swoich mysli przy predkosci wyzszej niz 50kmh to jest cos normalnego czego taki sejak nie ma.

Dalmierz_Ploza

@jajkosadzone No i dalej się bulwersujesz, śmieszne xD

jonas

@jajkosadzone Klima i elektryczne szyby były w Seicento, w wersjach SX, Suite, Sporting i pewnie jakichś jeszcze. Słyszenie swoich myśli nie występowało w żadnym, Luigi poskąpił wygłuszeń.

jajkosadzone

Ile masz takich na rynku?

1 na 1000?

mrocznykalafior

@jajkosadzone w seicento najwieksza wartość to 1 własciciel, dla auta z takim wiekiem to rzadkość i niektórzy sobie to cenią

Zaloguj się aby komentować