Dzisiaj w radiu była dyskusja, na temat samochodów elektrycznych. Moją uwagę przykuł profesor z SGGW, który mówił, że samochody elektryczne to przyszłość. Nie tylko dlatego, że są ekologiczne. Pomijam już to, jak to wygląda na prawdę. Samochody mogą mieć też zastosowanie zabezpieczające sieć. Mianowicie, w okresach niedoboru prądu, uzupełniały by deficyt ze swoich akumulatorów, a w okresie nadwyżki energii, byłyby ładowane.
Gość został zgaszony, przez słuchacza, który wyjaśnił, jak daleko w lesie jesteśmy, jeśli chodzi o Polską infrastrukturę energetyczną. Profesor nawet się do tego nie odniósł. Generalnie w większych miastach, nie można wjechać do centrum dizlem, czy innym starszym samochodem. Ale statek wycieczkowy spalający 34000 litrów mazutu na godzinę, jest spoko. Praca u podstaw, jest słusznym kierunkiem, ale jednak wydaje mi się, że nie w ten sposób powinno się do tego podchodzić.
#ekologia #przyroda #motoryzacja #technika