Dzisiaj troche mniej przyrody, a wiecej brutalnej technologii.
Na zdjeciu moonpool, czyli po prostu wielka dziura w srodku statku. Przez te dziure opuszcza sie riser (rura, ktora plynie ropa, lub inne rzeczy), czy inne urzadzenia.
Strasznie kotluje sie tam woda i lepiej nie wpasc
Moonpool znajduje sie dokladnie pod drill floorem. Czyli te wszystkie rury, ktore widzicie „w wiezy” schodza pozniej przez mala szparke i wjezdzaja do basenu.
Nasz riser mial 4km dlugosci, a na jego koncu byl bardziej elastyczny i specjalnie balastami i bojkami uksztaltowany „jumper hose” o dlugosci 500m.
To wlasnie z tego miejsca musieliamy wyciagac diabla morskiego, ktory nie potrafil zanurkowac i wyplynac.
#barteknamorzu #morze #statki #marynarz #fotografia #technologia

